Polacy muszą przygotować się na kontrole fotowoltaiki. Sprawdzane będą trzy rzeczy

Energetyka Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Polacy muszą przygotować się na kontrole fotowoltaiki. Sprawdzane będą trzy rzeczy

Osoby, które mają mikroinstalacje fotowoltaiczne, mogą spodziewać się kontroli. Wszystko w związku z nadużyciami dokonywanymi przez część klientów. Kontrole fotowoltaiki mają odbyć się na terenie czterech województw, ale niewykluczone, że ostatecznie będą prowadzone w całej Polsce.

Kontrole fotowoltaiki. Wszystko przez nadużycia klientów

Okazuje się, że posiadacze fotowoltaiki również dopuszczają się naruszeń – i to na skalę, która zaalarmowała spółkę Tauron Dystrybucja.

Wszystko zaczęło się od zwiększonej liczby reklamacji ze strony klientów, skarżących się na częste wyłączanie się falownika w słoneczne dni – będące skutkiem wprowadzania do sieci zbyt dużej ilości wyprodukowanej energii, co powoduje wzrost napięcia powyżej dopuszczalnych norm. To z kolei, jak się okazuje, jest prawdopodobnie przynajmniej częściowo spowodowane przez działania, których dopuszczają się niektórzy posiadacze fotowoltaiki. Mowa o zmianie ustawienia trybu pracy falownika w taki sposób, by produkować jeszcze więcej energii. Jak jednak zaznacza Tauron Dystrybucja, takie działanie jest jednocześnie niezgodne z prawem, a w dodatku stwarza zagrożenie dla wszystkich mikroinstalacji pracujących w okolicy oraz urządzeń wszystkich osób zasilanych z danego obwodu. Rzeczniczka prasowa spółki Ewa Groń komentuje, że jeśli jeden klient „podbija napięcie” – drugi może zostać pozbawiony możliwości generowania energii.

Z tego względu Tauron Dystrybucja postanowił przeprowadzić kontrole fotowoltaiki. Co dokładnie będą sprawdzać kontrolerzy? Jak twierdzi spółka, chodzi o trzy nadużycia – przekroczenie mocy zainstalowanej, przekroczenia napięcia przy równoczesnym generowaniu energii elektrycznej oraz wprowadzania energii do sieci bez zawartej umowy.

Teoretycznie mogłoby się wydawać, że nadużyć dopuszczają się pojedynczy klienci; w praktyce jednak skala bezprawnych działań jest znacznie większa. Tauron Dystrybucja tylko w powiecie gliwickim miał wykryć aż 1,5 tys. niepoprawnych nastaw falowników i 1,6 tys. przypadków przekroczeń mocy zainstalowanej.

Klienci zostaną uprzedzeni, bo spółka dobrze wie, kto łamie prawo

Co ciekawe, kontrole fotowoltaiki nie będą prowadzone „na oślep” – spółka bowiem jest w stanie łatwo wykryć nieprawidłowości, np. w postaci rozbieżności między ilością energii wprowadzanej do sieci, a źródłem, jakie zostało zgłoszone do spółki. Tauron Dystrybucja, po odnotowaniu takich rozbieżności, wyśle do klienta informację na piśmie o wykrytych nieprawidłowościach oraz sposobie ich wyeliminowania. Dopiero gdy klient nie zareaguje na takie wezwanie, zostanie wszczęta fizyczna kontrola u klienta.

Jak informuje Tauron Dystrybucja, kontrole będą przeprowadzane w czterech województwach – śląskim, dolnośląskim, opolskim i małopolskim. Niewykluczone jednak, że wobec dużej skali nadużyć kontrole będą przeprowadzone również poza obszarem, na którym energię dostarcza Tauron Dystrybucja.