Małe i średnie firmy mogą zapłacić dodatkowy podatek – choć teoretycznie nowy obowiązek miał objąć tylko globalne korporacje

Firma Podatki Dołącz do dyskusji (136)
Małe i średnie firmy mogą zapłacić dodatkowy podatek – choć teoretycznie nowy obowiązek miał objąć tylko globalne korporacje

W ramach Polskiego Ładu rząd zdecydował sie na wprowadzenie minimalnego podatku dochodowego. Założenia były takie, że podatek zapłacą głównie globalne korporacje, które wyprowadzają do rajów podatkowych zyski wypracowane w Polsce. Problem polega jednak na tym, że eksperci już teraz alarmują, że małe i średnie polskie firmy też mogą zapłacić dodatkowy podatek. 

Małe i średnie polskie firmy też mogą zapłacić dodatkowy podatek. Wystarczy, że… będą mieć straty

Minimalny podatek dochodowy w założeniu miał przyczynić się do tego, by globalne firmy płaciły podatki od zysku, który wygenerowały w Polsce – co dzisiaj wcale nie jest takie oczywiste. Jak się jednak okazuje, konstrukcja nowej daniny jest na tyle niefortunna (o ile można użyć takiego określenia), że małe i średnie firmy w Polsce też mogą zapłacić dodatkowy podatek. Opodatkowane zostaną bowiem firmy, które deklarują niewielki zysk – nie większy niż 1 proc. przychodu albo wręcz stratę – ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych. Nowy podatek ma wynieść 10 proc. podstawy opodatkowania.

Teoretycznie rządzący przewidzieli pewne wyłączenia. Mimo zanotowania niewielkiego zysku lub straty nowego podatku nie zapłacą m.in.:

  • podmioty rozpoczynające prowadzenie działalności, w roku rozpoczęcia działalności oraz kolejno następujących po sobie 2 latach podatkowych następujących bezpośrednio po tym roku – z zastrzeżeniem podmiotów utworzonych w wyniku określonych form przekształceń, tj. operacji restrukturyzacyjnych, o których mowa w art. 19 ust. 1a ustawy o CIT,
  • niektóre przedsiębiorstwa finansowe (m.in. banki, SKOKI czy zakłady ubezpieczeń),
  • podatnicy, którzy w roku podatkowym uzyskali przychody niższe o co najmniej 30 proc. w porównaniu do poprzedniego roku podatkowego.

Czy takie wyłączenia będą wystarczające, by uchronić polskie firmy z sektora MŚP przed zapłaceniem minimalnego podatku dochodowego, jeśli zanotują niewielki zysk lub stratę? Eksperci mają co do tego poważne wątpliwości. Na przykład wiceprezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński w rozmowie z money.pl podkreśla, że nowy podatek może objąć np. polskie firmy z branży dystrybucyjnej. Wszystko przez to, że mimo wysokiego obrotu hurtownie mają zazwyczaj dość niską rentowność – m.in. przez operowanie na niskich marżach. Z tego też względu PIH i osiem innych organizacji zrzeszających pracodawców podpisały apel do rządu o wznowienie prac nad podatkiem.

Szansa na zmianę jest jednak niewielka

Czy Ministerstwo Finansów zdecyduje się na zmiany w konstrukcji podatku? Prawdopodobnie nie. Jak twierdzi MF w odpowiedzi na pytanie money.pl, nie są obecnie prowadzone prace nad nowelizacją przepisów w tym zakresie. Dodatkowo ministerstwo twierdzi, że to sam biznes domagał się wprowadzenia minimalnego podatku dochodowego. Najwyraźniej jednak MF nie interesuje już fakt, że przedsiębiorcy wprawdzie opowiadali się za podatkiem dla globalnych firm – ale nie w wydaniu, które może uderzyć również w polskie firmy.