REKLAMA
  1. Home -
  2. Finanse -
  3. mBank coraz bardziej staje się jak Revolut
mBank coraz bardziej staje się jak Revolut

Na temat Revoluta i mBanku można mówić generalnie długo i dobrze, a już na pewno obu firmom nie da się odmówić tego, że robią sporo na polu innowacyjnej bankowości. 

Jakub Kralka13.08.2022 8:15
Finanse

Jakoś mniej więcej rok temu wychwalałem na łamach Bezprawnika aplikację mBank Giełda. Żeby było jasne - to nie jest jakaś idealna aplikacja, ma trochę wad. Przede wszystkim wydaje się, że powinna być zintegrowana z główną aplikacją mBanku, ale tak nie jest i póki co bank takiej integracji nie planuje (a przynajmniej jeszcze niedawno twierdził, że nie planuje). Po drugie - mimo wszystko wizualnie appka wydaje się być w delikatnym stopniu uwiązana z konserwatywnym ujęciem polskiej giełdy, narzucanym przez bywalców GPW.

Revolut o takim ciężarze dziedzictwa GPW nie wie i robi wszystko w sposób lekki, czytelny, prosty. Nowoczesny. I to są moim zdaniem standardy, do których w zakresie UX warto dążyć. Warto, ponieważ generalnie wolałbym jednak takie rzeczy załatwiać przez duży polski bank, a nie przez fintechowy zryw, który wprawdzie jest z roku na rok coraz bardziej wiarygodny, ale jednak w branży finansowej pewne znaczenie ma też tradycja. Poza tym w Revolucie póki co nie kupimy sobie akcji Dom Development, CD Projekt RED czy PKO BP, a przecież polskimi inwestorami jesteśmy i obowiązki mamy polskie.

REKLAMA

To oczywiście żart, ja osobiście straciłem już wiarę w polską giełdę.

mBank coraz bardziej naśladuje Revoluta

Teraz w aplikacji mobilnej do inwestowania mBank Giełda sprawdzimy, jak na bieżąco zmieniają się ceny papierów na giełdach zagranicznych. To jedna z dużych nowości w aplikacji, która jest komunikowana dość szeroko wśród jej użytkowników. Wystarczy dodać interesujące nas papiery zagraniczne w zakładce Notowania.

REKLAMA

Dzięki nowej funkcjonalności w aplikacji: zobaczymy, jak kształtowały się trendy cenowe na wykresach - czytamy w komunikacie. Przeanalizujemy też formacje i wskaźniki analizy technicznej Żeby mieć stały dostęp do notowań online, należy je wcześniej aktywować. mBank zapewnia jednakże, że usługa jest darmowa.

To oczywiście jedna z wielu zmian w ramach mBanku, natomiast w ostatnim czasie ten skupiał się przede wszystkim na rozwijaniu swojej podstawowej aplikacji. Bardzo fajnie podrasowano tam opcje analizy historii danych. Podoba mi się też, że wreszcie można z jej poziomu zapłacić za parking w dużym mieście.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji

zobacz więcej:

Najnowsze
Warte Uwagi