Adres do eksmisji w umowie najmu okazjonalnego ma chronić interesy najemcy i wynajmującego
Obecnie już większość właścicieli mieszkań na wynajem wymaga od lokatorów podpisania umowy najmu okazjonalnego. Trudno się temu dziwić, bo choć nie jest to doskonały rodzaj umowy, to jednak lepiej chroni interesy wynajmujących. Ułatwia bowiem pozbycie się nieuczciwego najemcy oraz dochodzenie od niego roszczeń np. z tytułu zaległości czynszowych. Jest to natomiast łatwiejsze dlatego, że przy umowie najmu okazjonalnego najemca musi dostarczyć:
- oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji (musi być potwierdzone notarialnie),
- oświadczenie właściciela innego lokalu o wyrażeniu zgody na zamieszkanie w nim najemcy w przypadku ustania stosunku najmu wraz z informacją o adresie tego lokalu.
Pierwsze oświadczenie ułatwia wynajmującemu egzekucję, ponieważ może on od razu wnioskować do sądu o nadanie mu klauzuli wykonalności, zamiast przeprowadzać od początku całe postępowanie.
Równie ważne jest jednak także to drugie oświadczenie, które wskazuje adres do eksmisji. Dzięki niemu bowiem wynajmujący może uniknąć częstej przeszkody w przeprowadzeniu eksmisji lokatora, jaką jest właśnie brak lokalu zastępczego, w którym po takiej eksmisji mógłby on zamieszkać. Jest to zatem też jednocześnie zabezpieczenie dla samego lokatora. Mając alternatywny adres, nie musi się bowiem martwić, że w razie problemów zostanie wyrzucony na przysłowiowy bruk i zostanie bez dachu nad głową.
Adres do eksmisji do umowy najmu okazjonalnego można kupić
Konieczność wskazania alternatywnego lokalu w umowie najmu okazjonalnego bywa jednak problematyczna dla samych najemców. Nie każdy bowiem może w tym zakresie liczyć na pomoc rodziny lub znajomych. Jak się jednak okazuje, problem ten można rozwiązać w inny sposób. Od lat w Polsce bowiem działają firmy, w których najemcy mogą po prostu kupić adres do eksmisji.
Sama znalazłam co najmniej trzy firmy, które oferują takie usługi. W zależności od oferty adres do eksmisji do najmu okazjonalnego kosztuje u nich od 299 do 399 zł. W ramach usługi otrzymuje się też oświadczenie właściciela lokalu o wyrażeniu zgody na zamieszkanie w nim najemcy i można je zamówić nawet z notarialnym poświadczeniem. Takie dokumenty można oczywiście zamówić też wygodnie online, po wypełnieniu krótkiego formularza oraz uiszczenia opłaty za usługę.
Handel adresami do eksmisji okazuje się legalny, choć budzi spore wątpliwości
Pojawienie się ofert sprzedaży adresów do najmu okazjonalnego nie powinno dziwić. Jest to bowiem najzwyklejsze zaspokajanie potrzeb rynku. Z usług firm oferujących takie adresy korzysta też wiele osób i są to zarówno Polacy, jak i obcokrajowcy.
Jak się też okazuje, firmy oferujące takie usługi w gruncie rzeczy nie łamią przepisów. Zgodę na przyjęcie pod swój dach lokatora może bowiem wyrazić każda osoba, niekoniecznie jego członek rodziny. Co więcej, taką osobą może być zarówno osoba fizyczna, jak i prawna. Ważne jest tylko to, by taka osoba lub firma była właścicielem nieruchomości bądź miała do niej tytuł prawny. Właśnie dlatego firmy oferujące adresy do najmu okazjonalnego deklarują na swoich stronach internetowych, że są właścicielami nieruchomości i najemca faktycznie będzie mógł w niej zamieszkać w razie eksmisji.
Problem w tym, że mało który najemca sprawdza wiarygodność takich firm. Tymczasem zdarza się, że niektóre z nich oferują ten sam adres do eksmisji wielu klientom. Rodzi to zatem ryzyko, że nie każdy z nich będzie miał faktycznie zapewniony lokal zastępczy w razie potrzeby. W istocie więc taki kupiony adres do eksmisji może nie chronić w wystarczający sposób ani najemcy, ani wynajmującego.