Połączenie spadającej inflacji, słabnącej presji płacowej i, co najbardziej zaskakujące, nietypowego dla okresu letniego spadku zatrudnienia - to najnowszy obraz polskiej gospodarki, jaki wyłania się z najnowszych danych GUS za lipiec, które zostały dziś opublikowane.
W ocenie ekonomistów czołowych banków, ta kumulacja „gołębich sygnałów” dostarcza Radzie Polityki Pieniężnej mocnych argumentów za kontynuacją cyklu łagodzenia polityki monetarnej. Rynek niemal jednomyślnie spodziewa się kolejnej obniżki stóp procentowych już we wrześniu.
Dane GUS dużym zaskoczeniem. Jaki będą mieć wpływ na decyzję RPP?
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego o sytuacji w sektorze przedsiębiorstw okazały się dużym zaskoczeniem, zwłaszcza w kontekście zatrudnienia. W lipcu 2025 r. liczba etatów zmniejszyła się o 0,9 proc. w ujęciu rocznym, co było wynikiem gorszym od rynkowych oczekiwań.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Co jednak najistotniejsze, po raz pierwszy od ponad dekady odnotowano spadek zatrudnienia w ujęciu miesięcznym w lipcu - ubyło blisko 4 tysiące etatów. Jest to zjawisko nietypowe, ponieważ okres letni zazwyczaj wiąże się ze wzrostem zatrudnienia sezonowego.
Równie istotne okazały się dane o wynagrodzeniach. Przeciętna pensja w sektorze przedsiębiorstw wzrosła o 7,6 proc. r/r, co jest wynikiem znacznie niższym od rynkowego konsensusu, który zakładał wzrost o 8,6 proc.
Ekonomiści niemal pewni wrześniowej obniżki stóp procentowych
W ocenie analityków, dane te powinny wzmacniać skłonność RPP do dalszego luzowania polityki monetarnej. W obliczu inflacji, która w lipcu znalazła się w dopuszczalnym paśmie odchyleń od celu NBP, słabnąca presja płacowa i hamujący popyt na pracę stanowią kolejne argumenty za tym, że utrzymywanie stóp procentowych na obecnym poziomie nie jest już uzasadnione.
Jak komentują ekonomiści ING BSK,
Spodziewamy się, że w obliczu spadku inflacji do przedziału akceptowalnych odchyleń od celu NBP, we wrześniu RPP obniży stopy procentowe o 25 pb. Presja płacowa słabnie, a spadające zatrudnienie to kolejny argument za ograniczeniem restrykcyjności polityki pieniężnej. Rada ma znaczącą przestrzeń do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej, a do końca 2025 stopy NBP mogą, w naszej ocenie, zostać obniżone łącznie o 75 pb do 4,25%
Analitycy PKO BP również wskazują, że „gołębia niespodzianka” z rynku pracy powinna wzmacniać skłonność Rady do dalszych cięć:
Zatrudnienie w sekt. przedsiębiorstw obniżyło się o 0,9% r/r, mocniej od oczekiwań (kons. i PKOe: -0,8% r/r). W ujęciu m/m liczba etatów spadła po raz pierwszy od 2012, o blisko 4 tys. Popyt na pracę pozostaje w zamrożeniu. Dane z r. pracy za lipiec powinny wzmacniać skłonność RPP do obniżania stóp procentowych
Wszystko wskazuje zatem na to, że cykl obniżek stóp procentowych będzie kontynuowany - choć może się oczywiście zdarzyć, że RPP (z jakiegoś powodu) podejmie w przyszłym miesiącu inną decyzję.