Studenci od lat borykają się z wyzwaniem, jakim jest znalezienie odpowiedniej oferty internetowej, która spełni ich specyficzne potrzeby mieszkaniowe.
Niezależnie od tego, czy chodzi o akademickie poszukiwania informacji, czy o zwykłą rozrywkę w wolnych chwilach, szybki, stabilny internet to podstawa. Problem polegał jednak na tym, że oferty, jakie pojawiały się na rynku, zazwyczaj wiązały się z długoterminowymi umowami, które były szczególnie uciążliwe dla studentów, zmieniających często miejsce zamieszkania. Przypominam sobie czasy, kiedy jeszcze studiowałem, i jedyną dostępną opcją było podpisanie umowy na co najmniej dwa lata. To wiązało się z wieloma niedogodnościami, szczególnie gdy po roku należało się wyprowadzić, a przeniesienie umowy w nowe miejsce – tak akurat wyszło – nie było możliwe.
Na szczęście na rynku coraz częściej pojawiają się oferty, która wydaje się wręcz idealnie odpowiadać na te potrzeby
„Plus Światłowód” dla studentów to nowa propozycja operatora Plus, która wprowadza umowę na zaledwie 12 miesięcy. Ta krótka umowa to prawdziwe wybawienie, zwłaszcza dla tych, którzy regularnie zmieniają mieszkanie czy pokój w akademiku. Z perspektywy studentów, takie elastyczne podejście operatora jest nie tylko korzystne finansowo, ale także pod względem wygody użytkowania.
Dlaczego jest to tak ważne? Po pierwsze, umowa na rok to minimalizacja ryzyka związanego z koniecznością rozwiązywania długoterminowych zobowiązań. Przykładowo, umowy na dwa lata wiązały się nie tylko z problemem znalezienia nowego mieszkania, ale także z kosztami, które student musiałby ponosić za usługę, której już nie mógłby używać. W przypadku „Plus Światłowód”, student płaci jedynie za okres, w którym faktycznie korzysta z usługi, co stanowi znaczące uproszczenie.
Oferta ta jest też wyjątkowo atrakcyjna pod względem ceny. Zaczyna się już od 19 zł miesięcznie za pakiet z prędkością 300 Mb/s, a opcje szybsze, jak np. 2 Gb/s, dostępne są za 69 zł miesięcznie. Wraz z ofertą student otrzymuje router WiFi, co oznacza, że nie musi martwić się o dodatkowe koszty związane z instalacją sprzętu. To kolejne uproszczenie, które wpisuje się w studencki budżet. To dobrze, że operatorzy zaczynają wychodzić z ofertą do ludzi, a takie oferty przestają być tylko nowinką i legendą akademików.