Revolut zaprezentował pierwszą kartę płatniczą dla paranoików. W tych czasach trzeba być trochę paranoikiem

Finanse Technologie Zakupy Dołącz do dyskusji (32)
Revolut zaprezentował pierwszą kartę płatniczą dla paranoików. W tych czasach trzeba być trochę paranoikiem

W cyfrowym świecie coraz łatwiej paść ofiarą oszustwa. Poza danymi osobowymi przestępcy najczęściej wykradają dane naszych kart płatniczych. To już wiąże się z wymiernymi stratami, ponieważ jesteśmy zwyczajnie okradani. Dlatego powstaje coraz więcej rozwiązań, które mogą nas uchronić przed drenażem konta. 

Płatności mobilne to bardzo intensywnie rozwijana gałąź technologii. Co kilka lat pojawia się kolejne rewolucyjne rozwiązanie, które znacząco ułatwia dokonywanie płatności bez używania gotówki. Co dla wielu może być zaskoczeniem, Polska jest niesłychanie rozwiniętym państwem pod tym względem. Sam wielokrotnie przekonywałem się o tym podczas wakacji, często nie mogąc w sklepie płacić kartą. Nie mówiąc już o płatności zbliżeniowej, która u nas możliwa jest nawet w małym warzywniaku. Mam na myśli oczywiście kraje tego rozwiniętego zachodu, a nie urlop na mongolskich stepach.

Naszym rodzimym rozwiązaniem, z którego możemy być naprawdę dumni, jest BLIK. Rozwijany od kilku lat osiągnął już ogromną popularność, dzięki czemu płacenie z BLIK jest nie tylko banalnie proste, ale i niesłychanie bezpieczne. To jednak mocno lokalne rozwiązanie, a ekspansja na zagraniczne rynki jest dopiero przed naszym polskim start-upem. Tam mocno rozpycha się Revolut, który jest dostępny również i w Polsce.

Jednorazowa karta płatnicza Revolut – rozwiązanie, które powinny wprowadzić wszystkie banki

W dużym skrócie Revolut to wirtualny portfel, który w połączeniu z jak najbardziej realna karta płatniczą pozwala na o wiele więcej, niż tradycyjne banki. Największą zaletą tego rozwiązania są bez wątpienia płatności w innych walutach bez żadnych prowizji. W ten sposób można kupować nie tylko dolary czy japońskie jeny, ale również bitcoina i inne kryptowaluty. Aplikacja mobilna znacząco rozszerza możliwości karty, umożliwiając m.in. włączenie bądź wyłączenie płatności zbliżeniowych czy blokowanie karty. Przyznacie sami, że to daje duże poczucie bezpieczeństwa.

MasterCard znalazło genialny sposób na płatności kartą w internecie: po prostu zmusiło mnie do robienia przelewów

Wersja premium tej aplikacji, płatna 29,90 zł miesięcznie wprowadza dodatkową, dość rewolucyjną nowość dla osób, które niezwykle ostrożnie podchodzą do bezpieczeństwa internetowych płatności. Tą nowością jest możliwość wygenerowania jednorazowej karty płatniczej, którą możemy wykorzystać do zakupów w sieci. Jej numer zmieni się po każdej dokonanej w ten sposób płatności. W ten sposób zyskujemy ochronę przed nieautoryzowanymi płatnościami i innymi oszustwami. Z niecierpliwością czekam, aż tradycyjne banki wprowadzą podobne rozwiązania do swojej oferty.