Karta podatkowa to najprostsza forma rozliczenia z fiskusem. Korzysta z niej około 100 tysięcy podatników i wiele więcej nie będzie. Opodatkowanie w formie karty podatkowej w 2022 roku będzie możliwe tylko dla tych, którzy korzystali z niej na dzień 31 grudnia 2021 roku, ale też nie dla wszystkich. Rząd likwiduje kartę podatkową. Zachęca do ryczałtu.
Rząd likwiduje kartę podatkową
Rozliczanie się za pomocą karty podatkowej oznacza, że przedsiębiorca odprowadza co miesiąc stały podatek do urzędu skarbowego. Jego wysokość nie zależy od dochodu. Określa go naczelnik urzędu skarbowego. Kieruje się liczbą mieszkańców gminy, w której prowadzona jest działalność. Rodzajem działalności i liczbą pracowników. Przedsiębiorca na karcie nie musi prowadzić księgowości. Nie dla każdej działalności możliwy jest wybór rozliczania się kartą podatkową. Mogą to robić, na przykład, fryzjerzy, mechanicy, stolarze, korepetytorzy, opiekunowie dzieci i chorych. Mogą też weterynarze, dentyści i lekarze. Tym ostatnim nowe przepisy podatkowe mocno tą możliwość ograniczą. Nie będą mogli pozostać na karcie jeśli mają kontrakt ze szpitalem lub przychodnią. Proponowane przepisy zabraniają stosowania karty jeśli działalność wykonywana jest na rzecz osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej.
Nawet najmniejsi podatnicy tracą
Dlaczego Ministerstwo Finansów postanowiło faktycznie zlikwidować kartę podatkową, trudno powiedzieć. Ci, którym zostawiło możliwość kontynuacji tej formy rozliczeń, zapewne rozważą czy nadal chcą na karcie pozostać.
„Wszystkie wyliczenia pokazują, że nawet podatnicy ci najmniejsi, którzy rozliczają się kartą podatkową, oni też na tych rozwiązaniach tracą. Tracą bardzo wiele, bo to nie jest 50-100 zł miesięcznie, To są bardzo często kwoty w tysiącach złotych – powiedziała w TVN24 Anna Kornacka, która za swoją krytykę rozwiązań podatkowych Polskiego Ładu straciła w środę funkcje wiceministra rozwoju, pracy i technologii.
Eksperci Konfederacji Lewiatan wyliczyli o ile, po wprowadzeniu nowych rozwiązań, wzrosną obciążenia podatkowe przedsiębiorców na karcie podatkowej. Dziś fryzjerka w miejscowości liczącej ponad 50 tys. mieszkańców, bez pracowników płaci miesięcznie 381,81 zł podatku i składki zdrowotnej. Od stycznia 2022 byłoby to 684,08 zł. Obliczający przyjęli, że przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w IV kw. 2021, będzie takie samo, jak w 2020. Jest to ważny czynnik, bo od niego zależy wysokość składki zdrowotnej płaconej od 2022 roku przez rozliczających się na karcie podatkowej. W przypadku mechanika obciążenia rosną o 97 procent. Dziś, działając w miejscowości tej samej wielkości co fryzjerka i nie mając pracowników płaci 469,03 zł. Od stycznia będzie to 925,08.
Jeśli nie karta to co?
Wygląda na to, że intencją resortu finansów było skierowanie podatników w stronę ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
„ Do mikro i małych przedsiębiorców kierujemy ofertę opodatkowania ryczałtem podatkowym. Rozszerzamy grupę zawodów, które będą mogły z niego skorzystać i zdecydowanie upraszczamy korzystanie z niego” mówił Piotr Patkowski, wiceminister finansów. I rzeczywiście dla tych, którzy są dziś na karcie, a nie mają pracowników ryczałt od przychodów ewidencjonowanych jest alternatywą. Fryzjerka przy przychodzie miesięcznym 4 tys. zł i stawce ryczałtowej 8,5 procent zapłaci ryczałtu i składki zdrowotnej 453,2 zł. Korepetytor przy przychodach miesięcznych 3 tys. zł i stawce ryczałtu 17 procent, zapłaci ryczałtu i składki 680,1 zł (wyliczenia Konfederacji Lewiatan).
Co z tymi, którzy mają pracowników. Trzeba usiąść z księgowym i policzyć. Czy bardziej będzie się opłacało zostać na karcie czy może przejść na ryczałt. Z tej formy korzystają też podatnicy, zatrudniający niewielu pracowników z niewysokimi wynagrodzeniami. A może korzystniej wypadnie podatek liniowy? Przed przedsiębiorcami, księgowymi, prawnikami i doradcami podatkowymi dużo pracy.