Wielka podwyżka lokalnych podatków
Inflacja w czerwcu wyniosła 15,5 proc. I rośnie cały czas. Na domiar złego grozi nam stagflacja, o czym pisaliśmy pod koniec czerwca. Jak się okazuje wraz ze wzrostem inflacji mają także wzrosnąć stawki podatków lokalnych.
Maksymalne stawki tych podatków są uzależnione właśnie od poziomu inflacji, zaś omawiany wzrost uzależniony będzie od wzrostu cen w I połowie tego roku. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", w przyszłym roku wzrost opłat lokalnych za domy, mieszkania, działki, nieruchomości firmowe, a także ciężarówki, autobusy i handel na targowiskach zapłacimy o 11,8 proc. więcej.
Podwyżki obejmą m.in. stawki podatku od:
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
oraz opłaty:
- miejscowe
- uzdrowiskowe
- na targowiskach
To nie koniec. Omawiana podwyżka może być wyższa, jeśli samorząd do tej pory nie pobierał najwyższych dopuszczalnych kwot, a w przyszłym roku będzie chciał to zmienić. Wtedy, oprócz podwyżki związanej z inflacją, samorząd będzie mógł i tak podwyższyć konkretną daninę do maksymalnego dopuszczalnego limitu.
O ile wzrosną samorządowe daniny?
Ale jak to się przekłada na konkretne liczby? Zgodnie z wyliczeniami "DGP" właściciele mieszkań, domów, działek czy garaży zapłacą, w zależności od ich lokalizacji i wielkości, kilkadziesiąt, a nawet kilkaset złotych więcej.
Dla przykładu, maksymalny podatek za 50-metrowe mieszkanie i 20-metrowe miejsce postojowe wynosi w tym roku 218,1 zł. W przyszłym roku to już 244,2 zł, czyli 26,1 zł więcej. Z kolei podatek od 140-metrowego domu na działce o powierzchni 1000 mkw. trzeba będzie zapłacić o 85,4 zł więcej. Wniosek nasuwa się mimowolnie. Właściciele nieruchomości zaczną przerzucać wyższe opłaty na najemców.
Podwyżki oczywiście obejmą również przedsiębiorców. Według wyliczeń firma, która ma 100-metrowe biuro będzie musiała zapłacić dodatkowo 304 zł. Teraz podatek wynosi maksymalnie 2574 zł. Zaś w 2023 roku będzie to już 2878 zł. Idźmy dalej. Za działkę o powierzchni 2000 mkw. przedsiębiorca zapłaci w tym roku 2060 zł, natomiast w przyszłym 2320 zł.
Lokalne daniny od ciężarówek i autobusów wzrosną o kilkaset złotych. Przykładowo za samochód ciężarowy o masie do 5,5 t trzeba będzie w 2023 r. zapłacić 1020,16 zł, czyli o 107,68 zł więcej. Zatem właściciel dziesięciu takich pojazdów będzie musiał wyłożyć dodatkowo 1076,80 zł.
