W Turkmenistanie obywatele chcący wyjechać za granicę napotykają coraz więcej przeszkód. Ostatnie doniesienia wskazują na nowe, kontrowersyjne działania władz, które uniemożliwiają podróżowanie osobom z zaciągniętym kredytem, pożyczką. W ich przypadku wyjazd za granicę jest w zasadzie tylko marzeniem.
Na czym polega paradoks sytuacji? Na tym, że w wielu przypadkach pożyczki bywają brane przez obywateli Turkmenistanu właśnie w celu opłacenia kosztów wyjazdu, np. uzyskania paszportu czy zakupu biletu lotniczego.
Dla nich wyjazd za granicę to tylko marzenie. Każdy, kto ma kredyt, lepiej niech o tym zapomni
Władze Turkmenistanu uniemożliwiają swoim obywatelom opuszczenie kraju, jeśli mają oni niespłacony kredyt. Problem jest o tyle paradoksalny, że wiele osób zaciąga pożyczki, aby sfinansować wyjazd do pracy za granicą, i dopiero po powrocie zacząć spłacać zobowiązania.
Kontrowersyjna polityka działa sprawnie i opiera się na bankach. Banki przekazują listy kredytobiorców do służby migracyjnej. Ta konfiskuje paszporty zadłużonych osób i zatrzymuje je w kraju do czasu spłaty długu.
Oprócz konfiskaty paszportów na przejściach granicznych podróżni podobno bywają poddawani egzaminom z języka rosyjskiego. Brak przynajmniej podstawowej znajomości tego języka również skutkuje zawróceniem z granicy. Studentom grozi relegacja z uczelni, jeśli spróbują wyjechać. Szczególnie dotknięty jest obwód bałkański. Tam mieszkańcy są regularnie zatrzymywani przed lotami do Rosji i Turcji – głównych celów zarobkowych.
Biorą duże pożyczki na wyjazd, a potem zostają bez paszportu i z pożyczką
W obliczu rosnącego bezrobocia i trudnych warunków ekonomicznych wielu mieszkańców obwodu bałkańskiego decyduje się na zaciągnięcie pożyczek (w przeliczeniu na polską walutę) rzędu ok. 20–35 tys. zł, aby wyjechać za granicę w poszukiwaniu pracy. Niskie średnie wynagrodzenie sprawia, że spłata tych pożyczek za krajowe zarobki jest niezwykle trudna. Ludzie pożyczają, ponieważ nie każdego stać, aby odłożyć taką kwotę na własną rękę. Poza tym okazja do wyjazdu czasami trafia się niemal w ostatniej chwili i wówczas szybka pożyczka to jedyny ratunek.
Tymczasem władze uzależniają zwrot paszportów od uregulowania zaciągniętych zobowiązań i wpędzają tym obywateli w błędne koło – ludzie nie mogą pracować za granicą, dopóki nie spłacą kredytu, a bez wyjazdu nie mają szansy na szybką spłatę i lepsze życie.
Opresyjny system emigracji to jeden z elementów polityki represji
Działania władz Turkmenistanu, które w ten sposób kontrolują mobilność obywateli, wpisują się w szerszą politykę represji. Kraj stale mnoży przeszkody osobom chcącym poprawić swój byt wyjazdem za granicę.
Zaciągnięcie pożyczki w celu ucieczki przed biedą staje się ostatecznie powodem, dla którego wielu Turkmenów zostaje uwięzionych w swoim kraju, bez perspektyw na poprawę sytuacji finansowej i z pożyczką do spłacenia.