(...) brak zaufania do pracownika może mieć miejsce także wtedy, gdy wprawdzie z tytułu określonego zachowania pracownika nie można mu przypisać winy, jednakże w sensie obiektywnym zachowanie pracownika nosi cechy naruszenia obowiązków pracowniczych w zakresie dbałości o dobro lub mienie zakładu pracy.
Przykłady
Takich sytuacji jest multum. Na przykład chodzi o fałszowanie dokumentacji albo przywłaszczenie mienia firmy. Może to być złe gospodarowanie mieniem, na przykład pożyczanie sobie pieniędzy z kasy. Albo jeśli przeciw pracownikowi prowadzone jest postępowanie karne.
Nie można bowiem wymagać od pracodawcy, aby mimo prowadzenia wobec pracownika postępowania karnego i to związanego z jego obowiązkami pracowniczymi, dalej obdarzał go zaufaniem, jakie jest wszak konieczne w procesie pracy, zwłaszcza wobec osób zajmujących stanowiska kierownicze, mających dostęp do tajemnic przedsiębiorstwa. (wyrok SN z 22 stycznia 2008 r., I PK 197/07).
Jak podkreślił SN, zwolnienie z powodu braku zaufania szczególnie wyraźnie dotyczy kierowników, którym pracodawca musi ufać. Podstawą może być też ujawnianie tajemnic firmy. Kierownicy muszą zatem szczególnie się pilnować.
Jeśli pracownik swoją krytyką pracodawcy pogarsza atmosferę w firmie, również może zostać zwolniony (wyrok SN z 17 grudnia 1997r., I PKN 433/97). Musi to jednak powodować konflikt i prowadzić do dezorganizacji - dopiero w takiej sytuacji pracodawca ma podstawy do zwolnienia.
Ponadto pracodawca nie powinien z powodu braku zaufania zwalniać pracownika w trybie zwolnienia dyscyplinarnego.