Nie ufasz pracownikowi? Możesz go zwolnić. Ocena należy jednak do sądu pracy

Praca Dołącz do dyskusji (30)
Nie ufasz pracownikowi? Możesz go zwolnić. Ocena należy jednak do sądu pracy

Zwolnienie pracownika z powodu braku zaufania jest możliwe. Oceną, czy zwolnienie jest zasadne, zajmie się jednak sąd pracy. 

Podstawy muszą być obiektywne i racjonalne i nie wystarczy tu subiektywny odczucie. Jeżeli jednak pracownik wiele razy nadwyrężył to zaufanie pracodawca ma podstawy do zwolnienia. I nie chodzi tylko o naruszenie obowiązków pracowniczych.

Zwolnienie z powodu braku zaufania

Jeżeli pracownik odwoła się od wypowiedzenia umowy zawartej na czas nieokreślony, sąd pracy ma obowiązek zweryfikowania zasadności zwolnienia. „Utrata zaufania” jako uzasadnienie nie wystarczy.  Jak wynika z artykułu 30 Kodeksu pracy,

§ 4.  W oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nie określony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

Ta przyczyna musi być konkretna, a „utrata zaufania” to mało konkretny powód. Sąd wówczas nie jest w stanie ocenić, czy zwolnienie jest zasadne. Lepiej więc określić, co wpłynęło na tę decyzję – choć nie trzeba powoływać się w sposób szczegółowy i wymieniać wszystkich zdarzeń. Jedynie w konkretnych przypadkach, co potwierdza SN, utrata zaufania jest uzasadnieniem samym w sobie (wyrok z 26 marca 1998 r., I PKN 565/97). Z kolei w wyroku z 17 grudnia 2014 (I PK 122/14) SN zaznaczył, że takie uzasadnienie może nawet przyczynić się do przegrania procesu przez pracodawcę.

W takim razie – co kryje się pod hasłem „zwolnienie z powodu braku zaufania”? Chodzi nie tylko o niedopełnienie obowiązków, ale też nieprawidłowe zachowanie, które nie narusza obowiązków pracowniczych.
uzasadniony. Zaznacza to SN w wyroku z 10 sierpnia 2004 r., I PKN 1/100.
(…) brak zaufania do pracownika może mieć miejsce także wtedy, gdy wprawdzie z tytułu określonego zachowania pracownika nie można mu przypisać winy, jednakże w sensie obiektywnym zachowanie pracownika nosi cechy naruszenia obowiązków pracowniczych w zakresie dbałości o dobro lub mienie zakładu pracy.

Przykłady

Takich sytuacji jest multum. Na przykład chodzi o fałszowanie dokumentacji albo przywłaszczenie mienia firmy. Może to być złe gospodarowanie mieniem, na przykład pożyczanie sobie pieniędzy z kasy. Albo jeśli przeciw pracownikowi prowadzone jest postępowanie karne.

Nie można bowiem wymagać od pracodawcy, aby mimo prowadzenia wobec pracownika postępowania karnego i to związanego z jego obowiązkami pracowniczymi, dalej obdarzał go zaufaniem, jakie jest wszak konieczne w procesie pracy, zwłaszcza wobec osób zajmujących stanowiska kierownicze, mających dostęp do tajemnic przedsiębiorstwa.  (wyrok SN z 22 stycznia 2008 r., I PK 197/07).

Jak podkreślił SN, zwolnienie z powodu braku zaufania szczególnie wyraźnie dotyczy kierowników, którym pracodawca musi ufać. Podstawą może być też ujawnianie tajemnic firmy. Kierownicy muszą zatem szczególnie się pilnować.

Jeśli pracownik swoją krytyką pracodawcy pogarsza atmosferę w firmie, również może zostać zwolniony (wyrok SN z 17 grudnia 1997r., I PKN 433/97). Musi to jednak powodować konflikt i prowadzić do dezorganizacji – dopiero w takiej sytuacji pracodawca ma podstawy do zwolnienia.

Ponadto pracodawca nie powinien z powodu braku zaufania zwalniać pracownika w trybie zwolnienia dyscyplinarnego.