Zwolnienie z ZUS - także za lipiec, sierpień i wrzesień 2020. Komu przysługuje?
Większość dostępnych form pomocy dla przedsiębiorców już się wyczerpała. Rządzący najwyraźniej doszli do wniosku, że skoro większość obostrzeń została tymczasowo wycofana, to przedłużanie pomocy z tarcz antykryzysowych nie jest już konieczne. Jednocześnie wciąż jest niewielka grupa przedsiębiorców, którzy mogą ubiegać się o pomoc. Chociaż - głównie dlatego, że rząd zapomniał o nich wcześniej lub wsparcie dla nich było niższe niż dla innych grup.
Mowa m.in. o właścicielach szkolnych sklepików. Początkowo nie mogli oni liczyć na zbyt dużą pomoc od państwa. Głównie dlatego, że ich działalność nie została formalnie objęta obostrzeniami. Teraz mogą ubiegać się zarówno o zwolnienie ze składek ZUS jak i o świadczenie postojowe. Jeśli chodzi o zwolnienie z ZUS, to właściciele sklepików szkolnych mogą złożyć wniosek o zwolnienie za miesiące od listopada 2020 do marca 2021 r. Jest jednak jeden warunek. Przychód przedsiębiorcy w listopadzie/grudniu/styczniu/lutym/marcu musiał być niższy o co najmniej 40 proc. w porównaniu do przychodu z września 2019 lub września 2020 r. Jeśli przedsiębiorca opłacił składki ZUS za te miesiące, a jego wniosek zostanie uwzględniony, to może później wnioskować o zwrot nadpłaconych środków.
Co jednak interesujące, część przedsiębiorców może wnioskować o zwolnienie z ZUS za lipiec, sierpień i wrzesień 2020. Mowa o pilotach wycieczek i przewodnikach turystycznych, świadczących usługi na rzecz muzeów. Oni będą mogli złożyć wniosek o zwolnienie z ZUS do 23 lipca.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Świadczenie postojowe: kto i na jakich zasadach może się o nie ubiegać w tym momencie?
ZUS przypomina także, że przedsiębiorcy nadal mogą starać się o świadczenie postojowe. Maksymalnie - pięć razy. Warunek jest jednak taki, że za każdym razem (za każdy miesiąc) przedsiębiorca odnotował 40-procentowy spadek przychodów. ZUS wypłaca świadczenie postojowe w wysokości 80 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Czy jest szansa na wznowienie pomocy dla przedsiębiorców?
Wielu przedsiębiorców - zwłaszcza tych, których przychody wcale nie zwiększyły się znacząco od momentu poluzowania obostrzeń - może zastanawiać się, czy rząd wróci jeszcze do udzielania wsparcia finansowego firmom. Na razie - przynajmniej do jesieni - wydaje się to jednak mało prawdopodobne. Możliwe zresztą, że nawet jeśli faktycznie nadejdzie czwarta fala koronawirusa, to tym razem rząd nie zdecyduje się na lockdown. A co za tym idzie - na przeznaczenie dodatkowych środków dla firm.
