„Babciowe” to z pewnością dla wielu rodziców program, który mocno ułatwił posłanie dziecka do żłobka. Sęk w tym, że część rodziców może zostać zmuszona do zwrotu otrzymanych od państwa środków. Przyczyna jest prosta.
Część rodziców będzie musiała zwrócić pieniądze. ZUS tłumaczy
Świadczenia w ramach programu „Aktywny rodzic” są realizowane od 1 października 2024 r.; od razu uprzedzano jednak, że środki mogą być wypłacone z opóźnieniem, najpóźniej dwa miesiące od dnia złożenia wniosku. Jednocześnie środki wypłacane są z wyrównaniem do 1 października.
Warunki programu i zasady przyznawania środków były znane już wcześniej; program składa się z trzech komponentów i jest kierowany zarówno do osób, które pracują i chcą zapewnić opiekę swojemu dziecku (albo w postaci opiekunki, albo żłobka), jak i do par, w których jedno z rodziców decyduje się na opiekę nad maluchem, rezygnując tymczasowo z pracy zawodowej. Jednocześnie wprowadzenie programu „Aktywny Rodzic” poskutkowało wygaszeniem dwóch innych. Mowa o dofinansowaniu do żłobka w wysokości 400 zł oraz o Rodzinnym Kapitale Opiekuńczym, czyli programie wprowadzonym za rządów PiS-u. Świadczenie w ramach tego programu trafiało do rodziców dzieci będących w wieku 12-35 miesięcy; świadczenie wynosiło łącznie 12 tys. zł i można było je albo pobierać przez rok (po 1000 zł miesięcznie) albo przez 2 lata (po 500 zł miesięcznie).
Jak się jednak okazuje, część rodziców usiłuje pobrać środki z obu programów – czyli otrzymać wsparcie zarówno w ramach Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego, jak i programu Aktywny rodzic. Z informacji „Faktu” wynika, że są już pierwsze rodziny, które otrzymały pisma w sprawie rozliczenia z ZUS. W internecie rodzice przekazują sobie wzajemnie informacje, by nie wydawali pieniędzy wypłaconych w ramach programu „Aktywny rodzic”, ponieważ mogą zostać wezwani do ich zwrotu – jeśli wciąż korzystają z programu Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Należy bowiem podkreślić, że mimo że Aktywny Rodzic zastąpił RKO, to rodzice, którzy znacznie wcześniej zdecydowali się pobierać pieniądze w ramach RKO, nadal mogą to robić – na zasadach obowiązujących do tej pory. Jeśli jednak pobierają np. 500 zł z RKO, a jednocześnie zawnioskowali o środki z Aktywnego Rodzica (na opłatę opiekunki czy jako dodatek, gdy pracuje tylko jeden rodzic), to nadprogramowe środki będą musieli zwrócić.
Albo RKO, albo nowe świadczenie
Jeśli przyznane jest nowe świadczenie (z programu Aktywny Rodzic) ZUS uchyla zatem prawo do poprzedniego świadczenia (RKO); problem dotyczy sytuacji, w której rodzice pobierali środki w ramach RKO podczas rozpatrywania wniosku o nowe środki. Jak w rozmowie z „Faktem” komentuje rzecznik ZUS Wojciech Dąbrówka, „Rodzinny Kapitał Opiekuńczy wypłacony za miesiące, za które zostało przyznane świadczenie aktywnie w żłobku, aktywnie w domu lub aktywni rodzice w pracy, podlega rozliczeniu z ZUS”. Spora grupa rodziców musi przygotować się zatem na otrzymanie pisma z ZUS z wezwaniem do zwrotu nadpłaconego świadczenia.