Ceny nieruchomości w marcu 2024 rysują się następująco. Rynek nieruchomości stanął w obliczu sytuacji, do których zdążyliśmy się już przyzwyczaić ceny mieszkań oferowanych zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym osiągnęły rekordowe wartości.
Warszawa, będąca sercem Polski, utrzymuje się na najwyższym poziomie cenowym wśród miast polskich. Mimo że w lutym nie odnotowano zmiany średniej ceny metra kwadratowego na rynku pierwotnym, pozostając na poziomie 17 085 zł, to rynek wtórny pokazał niewielki wzrost o 1%. Ciekawym zjawiskiem jest fakt, że warszawski rynek wtórny prezentuje wyższe ceny niż pierwotny, co może świadczyć o wysokiej atrakcyjności lokalizacji oraz o oczekiwaniach klientów, którzy poszukują nieruchomości z „drugiej ręki”, nie chcąc się użerać z wykończeniem.
Ceny nieruchomości w marcu 2024 – oto obraz ich
W Krakowie odnotowano znaczący wzrost cen – średnia cena metra kwadratowego na rynku pierwotnym wzrosła o 2% do poziomu 16 109 zł, co pokazuje, że miasto to nie traci na popularności, pomimo wysokich cen. Również rynek wtórny zanotował wzrost o 2%, co może wskazywać na stabilny popyt w segmencie mieszkań używanych.
Wrocław prezentuje się jako miasto z umiarkowanym wzrostem cenowym. W lutym ceny na rynku pierwotnym wzrosły o 1% do 13 327 zł za metr kwadratowy, podczas gdy na rynku wtórnym wzrost ten wyniósł również 1%. Można przypuszczać, że Wrocław znajduje równowagę pomiędzy nową podażą a popytem, co może przekładać się na bardziej stabilne ceny.
Trójmiasto, które skupia Gdańsk, Gdynię i Sopot, wykazało największy wzrost cen na rynku pierwotnym w lutym – aż o 3%, osiągając średnią 15 072 zł za metr kwadratowy. Jest to efekt wprowadzenia do oferty mieszkań z wyższego segmentu cenowego, co wynika z danych portalu RynekPierwotny.pl.
Łódź zaskakuje największym wzrostem średniej ceny metra kwadratowego na rynku pierwotnym od początku roku – aż o 5%, przekraczając w lutym poziom 11 029 zł. Marek Wielgo, ekspert rynku nieruchomości, wyjaśnia to wprowadzeniem na rynek mieszkań z wyższej półki cenowej. Również rynek wtórny w Łodzi zanotował wzrost, jednak na tle innych miast nie jest on aż tak wyraźny.
Sytuacja w Poznaniu oraz w Aglomeracji Katowickiej również pokazuje wzrosty cen, odpowiednio o 1% i 5% na rynku wtórnym. To świadczy o dynamicznym rozwoju tych obszarów, które przyciągają inwestorów oraz mieszkańców poszukujących nieruchomości.