Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje również we wrześniu. Jednak w wyniku zmiany przepisów, krąg uprawnionych do niego uległ znaczącemu zmniejszeniu.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy we wrześniu
Od 1 września rodzice, którzy zostali z dziećmi w domu, ponieważ placówka oświatowa do której uczęszczało dziecko została zamknięta ze względu na czasowe ograniczenia funkcjonowania placówek oświatowych ze względu na COVID-19 mogą ponownie liczyć na wsparcie. Rząd postanowił ponownie wypłacać dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Zasiłek będzie przyznany na czas do 20 września, ale okres jego obowiązywania może być wydłużony w razie potrzeby. Ustawodawca korzystał z takiego rozwiązania już kilka razy. Nie zmieniły się zasady jego przyznawania. Przysługuje rodzicom dziecka w wieku do 8 lat oraz ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, gdy mają orzeczenie o niepełnosprawności, do 18 lat jeżeli mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje również na dziecko w wieku do 24 lat, o ile posiada orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. Na pomoc mogą również liczyć rodzice i opiekunowie pełnoletnich osób niepełnosprawnych, którzy sprawują opiekę nad taką osobą.
Kwota zasiłku wynosi 80 % wynagrodzenia. Zasady przyznawania zasiłku pozostały bez zmian. Osoby zatrudnione składają u swojego pracodawcy odpowiednie oświadczenie. Natomiast osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą wniosek składają bezpośrednio do ZUS. Świadczenie nie będzie przysługiwać w sytuacji, gdy drugi z rodziców mógł zapewnić opiekę nad dzieckiem w czasie zamknięcia placówki. Dotyczy to sytuacji, gdy drugi rodzic jest bezrobotny, albo przebywa na urlopie wychowawczym lub rodzicielskim.
Zakład Ubezpieczeń informuje o zmniejszeniu się liczby osób, które mogą liczyć na dodatkowy zasiłek opiekuńczy we wrześniu
Zasiłek opiekuńczy przedłużony do 20 września, będzie przysługiwał wyłącznie rodzicom, których dzieci nie poszły do placówki w wyniku jej zamknięcia, lub w wyniku ograniczeń w jej funkcjonowaniu. Jeżeli rodzic postanowi zostać z dzieckiem, z obawy przed zarażeniem, to nie otrzyma świadczenia. To dość istotna zmiana. W maju oraz czerwcu można było zostawić dziecko w domu i zasiłek przysługiwał. Informację o zmianie w zasiłku potwierdził rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski. Przy czym przepisy wprowadzające dodatkowy zasiłek opiekuńczy we wrześniu nic nie mówią o takiej sytuacji. Mówią tylko o tym, że zasiłek przysługuje do 20 września. Zakład wskazuje na przepisy art. 4 ust. 1d, ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, które mówią, że:
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy, przysługuje ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy oraz funkcjonariuszowi, o którym mowa w ust. 4, zwolnionemu od pełnienia służby z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem, również w przypadku otwarcia placówek, o których mowa w tych przepisach, w czasie trwania COVID-19 do dnia 28 czerwca 2020 r.
W związku z takim brzmieniem przepisów dobrowolne pozostawienie dziecka w domu będzie skutkować brakiem dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Warto o tym pamiętać, bo ZUS dopiero po jakimś czasie informuje o odmowie przyznania świadczenia. Może dojść do bardzo niekorzystnej dla pracownika sytuacji, że nie otrzyma za okres opieki ani pensji, ani zasiłku. Trudno się dziwić Zakładowi. W sytuacji, gdy nic nie stoi na przeszkodzie w pójściu do szkoły, pozostawanie w domu to wyłączna decyzja rodzica. Państwo nie może mu finansować opieki.