Jak dobrać monitor do biura?
Istnieje kilka podstawowych zasad, o jakich powinniśmy pamiętać decydując się na zakup i ulokowanie w biurze monitora. Uniwersalna jest ta mówiąca o odpowiedniej ergonomii miejsca pracy. Czyli między innymi o odpowiednim ustawieniu sprzętu na biurku. Minimalna odległość monitora od oczu wynosi, według specjalistów, 50 centymetrów. Oczywiście im większy monitor, tym ta odległość się zwiększa (nawet do 100 centymetrów). Generalnie urządzenia powinny być oddalone od twarzy na tyle, by pracująca przy nich osoba nie była zmuszona do nieustannych ruchów głową. Istotne są też względy funkcjonalne – najlepsze monitory to takie, które nie generują wokół siebie bałaganu związanego z nadmiernym okablowaniem.
Zanim przejdziemy do konkretów, warto zapoznać się z podstawowymi terminami, jakie powinniśmy znać biorąc się za wybór monitora do biura. Zacznijmy od matryc. Ich podstawowe rodzaje to VA, TN, OLED i IPS. Z czego za najbardziej powszechne uznaje się tradycyjne TN, podczas gdy IPS uważane są za gwarantujące najwyższą jakość. Kolejna sprawa: proporcje ekranu. I tu znowu możemy zestawić ze sobą najpopularniejsze 16:9 oraz dające panoramiczny efekt 21:9, ale oczywiście do wyboru są też modele ultraszerokie, w rozmiarach 32:9. Powiązana z tym czynnikiem jest rozdzielczość. W najnowszych modelach monitorów rozróżniamy Full HD, QHD i UHD. Z czego ta ostatnia to 3840 x 2160 pikseli. Wszystko wiemy? No to zaczynamy.
Kluczowa sprawa: dobrze siedzieć
Nawet przestrzegając podstawowych zasad mówiących o robieniu sobie krótkich przerw od siedzenia, często nie da się uciec od wielogodzinnego spędzania czasu przed monitorem. Żeby uniknąć problemów zdrowotnych związanych z nieprawidłową postawą przy biurku istotne jest nie tylko dobranie odpowiedniego krzesła i prawidłowa pozycja, ale też wybór monitora. Nie każde urządzenie ma bowiem swobodne możliwości regulowania ustawienia ekranu. Wybierając monitor do biura warto zwrócić uwagę na jego podstawę. Przykładowo - HAS, w którą wyposażone są monitory serii Samsung ViewFinity, to podstawa, którą można regulować w pełnym zakresie. Czyli zarówno wysokość ekranu, jego odchylenie (zalecane jest 15° względem naszych oczu) oraz obrót. A także dostępny w niektórych modelach (np. ViewFinity S8) pivot: funkcja pozwalająca na obrócenie ekranu o 90 stopni. Wspomniane monitory mają też możliwość umocowania na uchwycie, gdzie również da się je wyregulować tak, by pracowało się przy nich możliwie najwygodniej.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Oczy nie mogą się męczyć
Prawidłowy sposób siedzenia i odpowiednie ustawienie monitora nie załatwiają jeszcze wszystkiego. Wszak podczas długiej pracy nadwyrężyć może się nie tylko nasz kark czy kręgosłup, ale też oczy, dla których długi czas spędzony przed ekranem może być męczący. I tu, wybierając monitor do biura, powinniśmy wcześniej upewnić się czy posiada on funkcje ochrony wzroku użytkownika. W niektórych monitorach Samsung ViewFinity jest między innymi matowy wyświetlacz (Matte Display), który redukuje wszelkie możliwe odbicia, przez co nie ma potrzeby stosować dodatkowych osłon urządzenia. Kolejne elementy chroniące nasze oczy to zaimplementowane w tych urządzeniach technologie takie jak:
- Adaptive Picture (automatyczne dostosowanie jasności ekranu do otoczenia)
- Eye Saver Mode (ograniczenie emisji niebieskiego światła)
- Flicker Free (eliminacja migotania)
To bardzo ważne, bo zbyt jasny ekran sprawia, że nasze oczy znacznie szybciej się męczą, a ryzyko pogorszenia wzroku zwiększa się (zresztą to działa w dwie strony, bo obraz nie może być też zbyt ciemny).
Pożegnajmy się ze zbędnymi kablami
Na ergonomię miejsca pracy, czyli utrzymanie go w pełnym komforcie, wbrew pozorom spory wpływ ma otoczenie. To najbliższe, czyli to, co dzieje się na naszym biurku. Za utrzymanie na nim porządku i nietrzymanie na nim stosu papierów każdy odpowiada sam. Ale już zapewnienie jak najmniejszej ilości plątających się po biurku kabli to po części odpowiedzialność producentów urządzeń, takich jak monitory. Te należące do serii Samsung ViewFinity spełniają to zadanie - ich podłączenie jest intuicyjne, a do podłączenia do nich naszego urządzenia do pracy wystarczy kabel USB-C. Za jego pomocą załatwiamy na raz kilka spraw - ładowanie laptopa, transfer danych i przesył obrazu. Sam monitor i jego podstawa mają głębokość zaledwie 20 centymetrów, natomiast stopa ma jedynie dwa milimetry grubości. Wszystko to sprawia, że nawet monitor z bardzo dużym ekranem (jak w przypadku ViewFinity S950) nie zajmuje dużo miejsca na biurku. Pracuje się wygodniej i przyjemniej i można w spokoju skupić się na wykonywaniu powierzonych zadań.
Monitor a rachunki za prąd
Wiele firm stawia teraz na rozwiązania ograniczające zużycie energii. Seria Samsung ViewFinity znakomicie się w to wpisuje, bo wprowadzono w niej elementy redukujące ilość prądu potrzebną do jego pracy. Potwierdzają to specjalne certyfikaty, między innymi EnergyStar czy EPEAT. Jak to działa? Chociażby poprzez redukcję jasności pikseli w obszarach zdominowanych przez kolor czarny – samo to zmniejsza zużycie energii o około 10 procent. A na przykład monitor ViewFinity S60UA posiada również funkcję Eco Saving Plus automatycznie obniżającą jasność niektórych elementów monitora tam, gdzie można to zrobić bez szkody dla wykonywanej pracy.
To, o czym napisaliśmy powyżej, to elementy uniwersalne, które powinien mieć w sobie każdy monitor mający służyć w biurze. Ale, jak wiemy, każda praca ma swoją specyfikę i czasem do danego zadania należy dobrać specyficzne urządzenie. Pochylmy się teraz nad tym jaki model pasuje do danego rodzaju wykonywanej pracy.
Coś dla wymagającej pracy biurowej
Dobór monitora dla osób wykonujących najprostsze prace biurowe nie stanowi dużego wyzwania. Problem zaczyna się pojawiać, gdy zadania robią się bardziej wymagające. Gdy trzeba pracować na przykład na dwóch otwartych jednocześnie oknach przeglądarki, jednocześnie musząc uzupełniać rubryki w Excelu, podstawowe urządzenie przestaje być wystarczające. Samsung ma w swojej ofercie serię monitorów ViewFinity, w której można przebierać w modelach skrojonych pod działalność naszego biura - S6, S7, S8 i S9. Do wyboru są monitory o przekątnych w rozmiarach od 24" do 49", posiadające rozdzielczości QHD i UHD oraz monitory panoramiczne, w wersji ultraszerokiej. Chciałbym jednak skupić się teraz na jednym urządzeniu z tej serii, które można uznać za monitor do zadań specjalnych. Mowa o ViewFinity S950.
ViewFinity S950 należy do ultraszerokich monitorów (proporcje 32:9). Przekątna jego ekranu to 49", a zakrzywienie jest na poziomie 1800R. Ten współczynnik odnosi się do krzywizny ludzkiego oka (nasza naturalna krzywizna to 1000R). Wyższe poziomy charakteryzują monitory duże, przeznaczone do intensywnej, wielopoziomowej pracy, podczas której musimy panować nad wieloma elementami wyświetlającymi się na monitorze. Taki zakrzywiony ekran pozwala nam widzieć więcej, jednocześnie nie generując dodatkowego wysiłku dla wzroku. Monitor ViewFinity S950 posiada rozdzielczość Dual QHD, zapewniająca większą głębię każdego szczegółu. Obraz jest niesamowicie wręcz realistyczny. Nie muszę dodawać, że z racji ultraszerokiego ekranu zmieści się na nim wszystko, czego potrzebujemy.
Coś dla branży kreatywnej
Firma działa w branży kreatywnej? W takim układzie warto rozważyć inny model monitora z serii Samsung ViewFinity – S80PB. Monitory z tej serii są w stanie wyświetlić ponad dwa miliony kolorów. Posiadają także certyfikat Pantone, który jest gwarantem najwyższej jakości obrazu. Wprowadzona w modelu S80PB rozdzielczość UHD daje czterokrotnie większą liczbę pikseli w porównaniu do jakości FullHD. Do tego komfortowi pracy służy matowy wyświetlacz w urządzeniu, redukujący odbicia bez konieczności stosowania jakichkolwiek osłon. Przez to nawet długotrwała praca przy ViewFinity S80PB nie powoduje zmęczenia wzroku. A, jak wiemy, w branży kreatywnej często poświęca się na wykonanie zadania sporo czasu. Warto podkreślić, że Samsung ViewFinity S80PB został wyróżniony na targach CES 2022.
Coś dla home office
A może twoim biurem jest po prostu twój dom? Na to też mamy odpowiednie rozwiązanie. W ostatnich latach praca w trybie home office upowszechniła się na tyle, że na rynku pojawił się szereg produktów spełniających wymagania osób wykonujących swoje zadania w domowych pieleszach. Monitorem, który może zwiększyć wydajność pracy jest chociażby Samsung ViewFinity S60UA. O tej serii wspominaliśmy już wyżej przy okazji poradnika do wyposażenia biura. Są trzy dostępne warianty: 24", 27" i 32". Optymalne wrażenia wizualne gwarantuje rozdzielczość QHD (1,7 x większa gęstość pikseli od rozdzielczości FullHD). Mamy w tych modelach matrycę IPS (dającą szeroki kąt widzenia, głębię oraz czystą jakość kolorów). W przypadku ViewFinity S60UA warto też pamiętać o zewnętrznych cechach urządzenia. Urządzenie ma smukłą konstrukcję, a jego minimalistyczny design sprawi, że będzie świetnie wyglądał w domowym biurze i nie zaburzy komfortu w naszych czterech ścianach.
Warto wybierać z głową
Jak więc widać, wybór odpowiedniego monitora do pracy nie jest łatwy. Ale jeśli znamy podstawowe parametry i wiemy, co dają poszczególne funkcje, to wybór staje się znacznie jaśniejszy. Dziś liczy się kilka elementów: między innymi energooszczędność, ochrona wzroku, dostępność odpowiednio dużej przestrzeni do pracy czy odpowiedni kontrast czy głębia kolorów. Opisane w tym tekście urządzenia wszystko to zapewniają. Nie pozostaje zatem nic innego jak życzyć wam miłej pracy!
Artykuł powstał w ramach współpracy reklamowej z Samsung
