Pandemia nie zmieniła obowiązków, jakie pracodawca ma wobec zatrudnionych osób. Dla pracowników praca na mrozie to ciężkie wyzwanie. Zwłaszcza przy tak niskich temperaturach, jak te ostatnie, gdy słupek rtęci spadał w okolice -15 czy -20 stopni Celsjusza. Obowiązki pracodawcy wobec pracowników w czasie mrozu są szerokie i muszą być spełnione, by nie narazić się na kary ze strony Inspekcji Pracy.
Niskie temperatury nie służą pracy. Wykonywanie swoich obowiązków przy mrozie czy temperaturze bliskiej zera nie należy do najprzyjemniejszych, a często jest mało efektywne. Dobrze wie o tym każdy pracownik, który musiał lub musi wykonywać swoją pracę na zewnątrz. Pamiętać powinien o tym też każdy pracodawca, który dodatkowo jest do tego zobligowany przepisami prawa. Te mają pilnować, by pracownik zapewniane miał pewne minimum niezbędne przy pracy w trudnych warunkach. Właściciele firm powinni je więc traktować jako punkty wyjścia przy organizacji pracy zakładu.
Pracownikom pracującym na zewnątrz przysługuje miejsce, gdzie mogą się ogrzać czy wysuszyć
Przede wszystkim pracodawca musi zapewnić miejsce, gdzie pracownicy mogliby się ogrzać. Obowiązek ten wynika z rozporządzenia z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, gdzie na samym końcu w rozdziale dziewiątym opisane są wymagania, jakie musi spełniać takie miejsce.
Temperatura tam powinna wynosić minimum 16 stopni Celsjusza, a na każdego pracownika musi przypadać minimum 0,1 metra kwadratowego, przy czym nie może być to łącznie mniej niż 8 metrów kwadratowych.
Jeżeli pracodawca nie może zapewnić takiego pomieszczenia, to w okresie zimowych, gdy prace wykonywane są na zewnątrz, należałoby przygotować dla pracowników odpowiednio urządzone źródła ciepła, przy zachowaniu wymagań ochrony przeciwpożarowej. Mogą to być np. popularne koksowniki czy inne paleniska.
Obowiązki pracodawcy wobec pracowników w czasie mrozu dotyczą także odzieży ochronnej
Pomieszczenie, w których pracownicy będą mogli się ogrzać, nie jest jedynym obowiązkiem jakie musi spełnić pracodawca przy niskich temperaturach. Jeżeli pracownicy pracują na dworze, w okresie zimowym, czyli od 1 listopada do 31 marca, a temperatura jest niższa niż 10 stopni Celsjusza, należy zapewnić im też odzież ochronną. Ocieplane ubrania robocze, czapki czy rękawiczki powinny być zapewnione przez pracodawcę i dostosowane do typu i rodzaju pracy.
Brak zapewnienia odzieży ochronnej, zwłaszcza przy niskich temperaturach może być podstawą do tego, by pracownik uznał, że jego zdrowie i bezpieczeństwo może być zagrożone i nie przystąpić do pracy. W uzasadnionych przypadkach zachowuje on wtedy prawo do wynagrodzenia.
Oprócz odzieży są też sytuację, gdy trzeba zapewnić posiłki i napoje dla pracowników pracujących w trudnych warunkach atmosferycznych
Posiłki nie przysługują każdemu kto pracuje na dworzu. Obowiązek ich wydawania istnieje wobec pracowników, którzy wykonują swoje obowiązki na zewnątrz, w sezonie zimowym, a ich wydatek energetyczny podczas pracy wynosi 1500 kcal u mężczyzn i 1000 kcal u kobiet.
Rozporządzenie z 28 maja 1996 roku w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów określa nawet jakiej jakości powinno być to jedzenie. W przepisach jest napisane, że takie dania powinny mieć około 1000 kcal oraz zawierać 50-55% węglowodanów, 30-35% tłuszczów i 15% białka. Posiłki powinny być też wydawane podczas przerw w pracy, co do zasady po około 3-4 godzinach od rozpoczęcia zmiany.
Od czerwca 2019 roku, jeżeli jakaś firma nie jest w stanie sama oferować swoim pracownikom uprawnionych posiłków może ten obowiazek wypełnić w inny sposób. Można albo przekazać zatrudnionym produkty umożliwiające przygotowanie posiłku, albo rozdać talony, bony, kupony lub inne dowody uprawniające do otrzymania na ich podstawie takiego posiłku.
Przy niskich temperaturach, poniżej 10 stopni napoje przysługują każdemu zatrudnionemu, który pracuje na otwartych przestrzeniach. Nie ma więc tutaj dodatkowego obostrzenia, jak w przypadku posiłków, gdzie oprócz temperatury istotne było też, ile kalorii podczas jednej zmiany spalał pracownik.
Temperatura dostarczanych napojów powinna być dostosowana do warunków atmosferycznych. Oznacza to, że przy pracy w zimie, wszelkie płyny powinny być ciepłe. Napoje powinny być też dostępne przez cały czas pracy i w ilościach takich, jakie jest zapotrzebowanie ze strony pracowników.
Istotne jest również to, że zatrudnionym osobom nie przysługuje ekwiwalent pieniężny za napoje i posiłki. Nie można tego obowiązku, jaki spoczywa na pracodawcy, załatwić w sposób najprostszy, poprzez przekazanie gotówki czy przelewu pracownikowi.
Nawet jeżeli pracownicy pracują w pomieszczeniach, to tu także są przepisy dotyczące minimalnej temperatury
Pracodawca ma też obowiązki wobec pracowników pracujących w pomieszczeniach. Tutaj też są pewne minima, które trzeba zapewnić. Przede wszystkim, minimalna temperatura w pomieszczeniach powinna być dostosowana do wykonywanej tam pracy, ale nie niższa niż 14 stopni Celsjusza, chyba, że względy technologiczne na to nie pozwalają.
Przy lekkiej pracy fizycznej i pracy biurowej minimalna temperatura powinna wynosić 18 stopni. Istotnym czynnikiem jest też fakt, że w żadnych z tych przypadków nie należy pozwalać, by do pomieszczeń napływało bez przeszkód chłodne powietrze z zewnątrz.
Minimalna temperatura powinna występować już w momencie, gdy pracownicy przychodzą do pracy. Jeżeli więc na dworze panują bardzo ostre mrozy, obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie, by zatrudnione osoby miały odpowiednie warunki pracy.
Pandemia nic tu nie zmieniła. Obowiązki pracodawcy wobec pracowników w czasie mrozu są dość szerokie, ale logiczne
Chociaż kolejne tarcze wprowadzały zmiany w wielu dziedzinach, to w przypadku ochrony warunków pracy osób przebywających w trudnych warunkach atmosferycznych, praktycznie nic się nie zmieniło. Wciąż obowiązkiem pracodawcy jest przede wszystkim zapewnić, by pracownikom było odpowiednio ciepło i sucho, a przy cięższej pracy, by mieli siły ją wykonywać. Nakazów jest więc sporo, ale wydaje się oczywistym, że większość z nich jest taka, że nawet gdyby nie były zapisane w prawie, to wypadałoby, by pracodawca był zainteresowany ich spełnieniem.