Świetnie pieniądze, całkiem spore szansę na pracę zdalną, do tego możliwość międzynarodowego rozwoju – wydaje się, że kariera w IT to obecnie świetny pomysł na siebie. Ostatnie badanie wykazało jednak, że praca marzeń dla Polaka czeka raczej w zupełnie innym sektorze.
Aż 54 proc. Polaków za najbardziej atrakcyjną branżę uznaje motoryzację – wynika z najnowszego badania Randstad Employer Brand Research 2023. Na kolejnych miejscach mamy branżę medyczną (najbardziej atrakcyjna dla 53 proc.), drzewno-papierową, farmaceutyczno-kosmetyczną, AGD, komponentów motoryzacyjnych, a potem jeszcze usług dla biznesu. A gdzie IT? Okazuje się, że dopiero na odległym, ósmym miejscu.
Zaskakiwać może nie tylko stosunkowo odległe miejsce IT, ale i zwycięzca. W końcu sektor motoryzacyjny przeżywa ostatnio gigantyczne zawirowania. Po pandemii wiele fabryk właściwie stanęło z powodu braku podzespołów. Teraz wszystko się odblokowało, natomiast sektor przechodzi dramatyczną przemianę w kierunku samochodów elektrycznych. Dla wielu firm to szansa, ale i wielkie zagrożenia. Czemu zatem Polacy tak dobrze myślą o karierze w tym sektorze?
Jak mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Mateusz Żydek, ekspert Randstad Polska, firmy motoryzacyjne, nawet w czasie niedawnych trudności, starały się nie zwalniać pracowników. Poza tym Polacy widzą, że wiele firm motoryzacyjnych inwestuje nad Wisłą, również w zakłady dla „elektrycznej” motoryzacji. Kolejną przyczyną może być po prostu to, że Polakom dobrze kojarzą się takie marki, jak Mercedes, BMW czy VW. A skoro dobrze się kojarzą, to wydaje im się, że i praca w takich koncernach musi być atrakcyjna.
Praca marzeń dla Polaka to nie IT? Ale dlaczego?
Nowe technologie są niby na dość odległym miejscu, ale warto zauważyć, że różnice pomiędzy „wymarzonymi” branżami nie są wcale duże. Na IT wskazało 51 proc. Polaków, w zasadzie niewiele mniej niż na motoryzację. Jednak IT przegrało. Eksperci mówią, że prawdopodobną przyczyną jest to, że zwyczajnie nie każdy może pracować w tym sektorze. O ile „kompetencyjna” bariera do motoryzacji nie jest tak duża – pracę np. przy taśmie nie tak trudno znaleźć – to w IT wszystko wygląda inaczej. A przecież trudno w pewnym wieku zaczynać wszystko od nowa i uczyć się podstaw programowania…
Przy okazji firma Randstad zapytała polskich pracowników, co najbardziej decyduje o atrakcyjności pracodawcy. Co nie jest wielkim zaskoczeniem, 73 proc. wskazało na wynagrodzenia i benefity. Ale już na drugim miejscu (63 proc. wskazań) była przyjazna atmosfera. Dalej znalazły się takie rzeczy, jak stabilność zatrudnienia, możliwość rozwoju oraz work-life balance.