Już niedługo dzięki współpracy z narodowym operatorem pocztowym, urząd skarbowy opodatkuje przesyłki z AliExpress. Poczta Polska ma doręczać fiskusowi dane osób, które nie uregulowały podatku za przesyłki z Chin. Wkrótce zakupy na Aliexpress mogą znacznie podrożeć.
Popularność serwisów aukcyjnych rośnie
Popularność serwisów aukcyjnych w Polsce przeszła najśmielsze oczekiwania. Polacy na AliExpress stanowią już całkiem pokaźne grono. Zakupy w sieci są tańsze i w dobie rozmaitych regulacji prawnych, względnie bezpieczne. Z badań Gemius przeprowadzonych do połowy czerwca b.r. wynika, że w ciągu jednego dnia rodzime Allegro odwiedza blisko 3,5 mln realnych użytkowników. Aplikacja mobilna chińskiego AliExpress odnotowuje natomiast zasięg blisko 500 tys. realnych użytkowników każdego dnia. Zakupy na chińskiej platformie są coraz popularniejsze. Długi czas oczekiwania rekompensuje bowiem niski koszt zakupów. Już wkrótce może to jednaj ulec zmianie.
Urząd skarbowy opodatkuje przesyłki z AliExpress
O licznych działaniach mających uszczelnić system podatkowy w Polsce pisaliśmy niejednokrotnie. Należą do nich m.in. prace nad VAT, zwalczanie unikania opodatkowania, liczne zmiany w prawie pracy, jak również pomniejsze pomysły pokroju opodatkowania przesyłek zagranicznych. Wszystkie te działania mają uszczelnić system podatkowy i zwiększyć wpływy do budżetu państwa. Mimo wszystko trudno sobie wyobrazić, by fiskus mógł kontrolować tysiące przesyłek z AliExpress. Okazuje się jednak, że Krajowa Administracja Skarbowa podpisała w tej sprawie porozumienie z Pocztą Polską. Zgodnie z ideą przyświecającą porozumieniu, chodzi o „usprawnienie transportu przesyłek drogą lądową”. W rzeczywistości jednak, pracownicy PP mają udostępniać fiskusowi dane wszystkich osób, które dokonały transakcji na chińskiej platformie zakupowej. W konsekwencji urzędy skarbowe będą egzekwować nawet drobne należności od każdego.
Podatek od zakupów z Chin
Zgodnie z obiegową opinią, podatku od zakupów na AliExpress nie trzeba płacić w przypadku, gdy ich wartość nie przekracza 22 eur. Jeżeli natomiast deklaracja celna zawiera adnotację, że przesyłka zawiera prezent, wartość towaru nie podlegającego opodatkowaniu wzrasta z 22 eur, do 45. Ministerstwo Finansów przestrzega jednak przed podobną interpretacją i zapowiada, że będzie pobierać należny podatek również od zakupów za niewysokie kwoty. Jak pisze Rzeczpospolita:
„Jak informuje resort finansów, każdy, kto dokonuje importu towarów (także zamawiając je w sklepie internetowym) dostarczanych do kraju w przesyłkach wysyłanych z państwa trzeciego bezpośrednio do odbiorcy, staje się podatnikiem z tytułu importu towarów i nie korzysta ze zwolnienia. I nie ma tu znaczenia, czy chodzi o firmę czy osobę fizyczną.”
Taki obrót spraw powinien ucieszyć polskich przedsiębiorców, którzy prowadząc oficjalny import, musieli płacić podatki. Zdawało się, że ich chińscy konkurenci są przez polskie prawo podatkowe faworyzowani.
Zespół ds. poboru VAT
Nieoficjalnie mówi się, że powstał już zespół do spraw uszczelnienia poboru podatku VAT, przy transakcjach zawieranych za pośrednictwem komunikacji elektronicznej. Ministerstwo Finansów nie zdradza jednak szczegółów. Wiadomo natomiast, że ma to być sposób na straty dla budżetu, liczone już – według MF – w milionach. Nie ulega więc wątpliwości, że urząd skarbowy opodatkuje przesyłki z AliExpress, a pracownicy PP będą zmuszeni donosić na klientów chińskiej platformy zakupowej.
Co ciekawe, użytkownicy AliExpress deklarują, że chętnie opłacaliby należny VAT, gdyby transakcję tę dało by się realizować przy zakupie. Wypełnianie deklaracji celnych i „wycieczki” do urzędów niestety tego nie ułatwiają. Przesyłka z AliExpress zatrzymana przez urząd celny wciąż jest standardem. Tym samym zarówno urzędnik celny, jak i kupujący tracą czas. Jakie rozwiązania zaproponuje Ministerstwo Finansów, dowiemy się już wkrótce. Wiadomo natomiast, że Krajowa Administracja Skarbowa zyskała nowe kompetencje, które rzeczywiście pozwolą na realne uszczelnienie systemu podatkowego (czyt: Krajowa Administracja Skarbowa nowe kompetencje). Należy się więc spodziewać, że opodatkowanie zakupów na AliExpress to tylko jeden z wielu nowych pomysłów na wpływy do budżetu.