Biznes ecommerce Inwestowanie Technologie

Eksperci sceptyczni wobec losu PayPala. „Młodzi chcą czegoś zupełnie innego, od tego co chcieliby starsi”

Jakub Kralka
18.01.2024
Jakub Kralka
Jakub Kralka
18.01.2024
Eksperci sceptyczni wobec losu PayPala. „Młodzi chcą czegoś zupełnie innego, od tego co chcieliby starsi”

Akcje PayPala budzą ożywione zainteresowanie wśród poszukujących okazji na tanie spółki technologiczne ze Stanów Zjednoczonych. 

W dobie obsesji związanej z rozwojem sztucznej inteligencji, amerykańskie spółki technologiczne w Stanach Zjednoczonych przeżywają właśnie ciężkie chwile. Oczywiście nie wszystkie, ze swoimi problemami boryka się na przykład Disney, od kilku dni Tesla, a ciężkie lata na giełdzie już od dłuższego czasu ma PayPal.

Jak podaje Investing.com, japoński dom inwestycyjny Mizuho z wielką dozą sceptycyzmu zapatruje się na dalsze losy PayPala. W ich ocenie technologia ta będzie musiała mierzyć się z coraz bardziej rosnącym znaczeniem usługi Apple Pay. A przecież Google Pay działa świetnie i analogicznie.

To trafne spostrzeżenie

Choć Japończycy skupiają się w dużej mierze na dominującej w Stanach Zjednoczonych roli Apple, to jednak z europejskiego punktu widzenia nie sposób zauważyć, że również na tym rynku PayPal może mieć ciężko z pozyskiwaniem nowych użytkowników czy utrzymywaniem starych.

To co przez lata było atutem PayPala – wygoda i prostota – nie jest dziś przecież niczym szczególnym. Niesamowity postęp w płatnościach internetowych poczynili wystawcy kart debetowych i kredytowych. Visa i MasterCard przez wdrażanie różnych systemów są coraz bardziej bezpieczne, a do tego oferują cashback, który… wydaje się nieco bardziej prokonsumencki od tego PayPala, choć oczywiście odwołuję się tutaj do wyłącznie osobistych doświadczeń każdego z użytkowników.

Europa i przede wszystkim bliska nam rynkowo Polska to też szereg znakomitych bramek płatności: PayU, Paynow, iMoje, Tpay, Autopay, Przelewy24… Podmioty prześcigają się w dostarczaniu narzędzi usprawniających proces zapłaty za usługę – czy to bezpośrednio łącząc banki z przedstawicielami świata ecommerce, czy kompromisowo odwołując się do pośredników. W tym nierzadko oczywiście PayPala… Ale czy PayPal jest wówczas naprawdę taki istotny?

No i jest wreszcie nasza narodowa duma

Choć potężny i wspaniały BLIK nie jest prawdopodobnie w stanie zachwiać globalnymi kursami PayPala, to jednak jest jednym z bardzo dobitnych argumentów, że rynek płatności internetowych stał się bardzo konkurencyjny.

PayPal jak na razie rządzi tylko w jednej dziedzinie – w miarę bezpiecznej, stabilnej i konfigurowalnej obsłudze subskrypcji. Dużo prościej odpinać kilka usług streamingu za pośrednictwem PayPala, niż w każdej z osobna. Ale to może nie wystarczyć.

Wiedzą o tym zresztą w samym PayPalu. Na 2024 rok zapowiedziano szereg działań, które mają na celu nakreślić „pozatransakcyjną” przyszłość spółki.