Chociaż wciąż nie jesteśmy pewni, gdzie zostanie rozegrany finał Euro2020, to właśnie tą imprezą żyją europejscy kibice. Jednakże w tym samym czasie analogiczny turniej rozgrywany jest w Brazylii. Copa America to mistrzostwa Ameryki Południowej w piłce nożnej, w których ostatecznie udział wzięło 10 reprezentacji.

W ramach pierwszej kolejki fazy grupowej reprezentacja Chile mierzyła się z Argentyną. Sponsorem technicznym La Roja od wielu lat jest amerykański producent odzieży sportowej Nike. Federacja Chile podpisała umowę sponsorką z Nike na kwotę 56 milionów dolarów. Reprezentacja miała grać w koszulkach z łyżwą na piersi do 2022 roku. Niespodziewanie, w kolejnym meczu Copa America reprezentanci Chile pojawiali się na boisku w koszulkach z zasłoniętym logiem sponsora technicznego.

W piątkowym meczu grupy B przeciwko Boliwii logo Nike na chilijskich koszulkach zostało zasłonięte łatą utworzoną z chilijskiej flagi. Poza piłkarzami również trenerzy oraz cały sztab szkoleniowy Chile zasłonił logo na spodniach, dresach oraz kurtkach. Ten mało subtelny protest związany jest z trwającym obecnie sporem kontraktowym pomiędzy firmą produkującą odzież sportową a chilijską federacją piłkarską.

Zdaniem chilijskiej federacji Nike jednostronnie zerwało łączącą strony umowę. Rzecznik związku zapowiedział, że sprawa rozstrzygnie się w sądzie.

Zarzewiem konfliktu jest wstrzymanie płatności przez Nike. Amerykanie przestali wypłacać federacji należne z tytułu umowy honorarium z uwagi na fakt, że w okresie pomiędzy lipcem 2019 r. a lipcem 2020 r. Chile nie rozegrało określonej w umowie ze sponsorem liczby spotkań.

Swój ostatni mecz reprezentacja Chile rozegrała w 2019 r. przeciwko Gwinei w Hiszpanii, 15 października 2019 r. Od tego czasu, z początku z uwagi na niepokoje społeczne oraz późniejszy rozwój pandemii COVID-19 Chilijczycy nie zagrali ponownie do czasu pierwszych spotkań w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata w październiku 2020 r. Chilijski Związek Piłki Nożnej w marcu 2021 roku pozwał Nike. Sprawa trafiła przed oblicze sądu cywilnego w Santiago, który następnie przekazał ją sądowi arbitrażowemu Międzynarodowej Izby Handlowej w Nowym Jorku. Sprawa wygląda jednak na o wiele bardziej skomplikowaną. Pozwanym został bowiem podmiot Nike Chile, który przyznaje, że nie jest stroną sporu, ponieważ umowę z chilijską federacją podpisała Nike European Operations Netherlands BV.

W 2007 roku La Roja toczyła spór z Brooksem. Wówczas w trakcie meczów towarzyskich z Brazylią i Kostaryką chilijscy piłkarze wystąpili w koszulkach bez logo sponsora technicznego. Należy się spodziewać, że w najbliższym czasie podobnych sporów będzie znacznie więcej. Z uwagi na pandemię wywołaną działaniem koronawirusa SARS-CoV-2 wiele imprez sportowych zostało odwołanych oraz zawieszonych. Kluby i związki sportowe na całym świecie zanotowały znaczny spadek dochodów.