O tym, że Ministerstwo Zdrowia postuluje obowiązek szczepień dla niektórych grup zawodowych wiadomo już od jakiegoś czasu. Teraz jednak okazuje się, że możliwy jest też obowiązek szczepień dla osób powyżej 60 lat. Minister zdrowia odniósł się także do obowiązku noszenia maseczek.
Obowiązek szczepień dla osób powyżej 60 lat? „Nie da się wykluczyć”
Eksperci cały czas ostrzegają przed czwartą falą koronawirusa. Stosunkowo niskie wyszczepienie społeczeństwa może spowodować, że na jesień znów szpitale będą przepełnione – będą trafiać do nich zwłaszcza osoby niezaszczepione (szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem zakażenia i hospitalizacją). To z kolei może oznaczać kolejny paraliż ochrony zdrowia – zwłaszcza, że dodatkowo coraz więcej ratowników medycznych składa obecnie wypowiedzenia, chcąc uzyskać podwyżki płac.
Tym samym rząd musi już zacząć powoli tworzyć plan na czwartą falę. Na razie wprawdzie np. powrót do szkół w roku 2021/2022 na zajęcia stacjonarne wydaje się niezagrożony, ale nauczyciele i lekarze obawiają się przejścia po kilku tygodniach na pracę zdalną. Co jednak, jeśli chodzi o inne kwestie, w tym ewentualny obowiązek szczepień przeciw Covid-19?
W opublikowanym dziś w „Rzeczpospolitej” wywiadzie minister Adam Niedzielski stwierdził, że taki obowiązek może zostać faktycznie wprowadzony. To akurat nie powinno nikogo zdziwić – minister już kilka dni temu wypowiadał się o obowiązkowych szczepieniach w podobnym tonie. Jednocześnie starał się zaznaczyć że „nie będzie to przymus”. Nie wiadomo jednak, co konkretnie przez to rozumiał.
Zaskakujące może być jednak to, że minister nie wyklucza obowiązkowych szczepień nie tylko dla konkretnych grup zawodowych, ale i… wiekowych. Okazuje się, że możliwy jest obowiązek szczepień dla osób powyżej 60 lat. Zdaniem ministra nie można wykluczyć takiego wariantu. – Powtarzam: to zależy od tego, jak będzie wyglądała sytuacja epidemiczna, bo to jest kluczowe. Na razie ta sytuacja, mimo wzrostu, wygląda stosunkowo dobrze. Wygląda nawet lepiej, niż w zeszłym roku, bo przypomnę, że w sierpniu 2020 roku mieliśmy zachorowania rzędu 700, a teraz mamy ok. 200 – stwierdził w wywiadzie.
Rząd zniesie obowiązek noszenia maseczek. Ale jeszcze nie teraz
W wywiadzie minister odniósł się również do obowiązku noszenia maseczek. Obecnie konieczne jest noszenie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych czy w środkach komunikacji zbiorowej. Jak stwierdził minister, rząd „zapewnię formalnie w końcu zniesie ten obowiązek”. Polacy nie mają jednak co liczyć na to, że stanie się to w najbliższych tygodniach. Być może stanie się to przy trendzie malejącej liczby zakażeń.
Co ciekawe, minister prognozuje, że nawet w momencie gdy te obostrzenia zostaną formalnie zniesione – to część osób i tak będzie nosić maseczkę w niektórych sytuacjach. Jego zdaniem „nasza mentalność się zmieni i osoby, które są wrażliwe na punkcie swojego bezpieczeństwa zdrowotnego, będą tę maseczkę być może zawsze miały przy sobie”.