To już koniec fali podwyżek. Po Bezpiecznym Kredycie nie pozostało nawet śladu
Bezpieczny Kredyt mocno wywindował ceny nieruchomości; w okresie trwania programu (i jakiś czas po nim) wzrost cen mieszkań z miesiąca na miesiąc był czymś wręcz oczywistym. Obecnie jednak sytuacja na rynku nieruchomości jest już zupełnie inna.
Analiza danych Rankomat.pl i Rentier.io z lipca 2025 r. pokazuje, że już od dłuższego czasu ceny nieruchomości raczej spadają niż rosną. W dziesięciu na siedemnaście analizowanych miast odnotowano spadki cen w ujęciu r/r.
Największą, niemal 7-procentową korektę cen odnotowano w Katowicach. Spadki widoczne są również w najdroższych metropoliach; na przykład w Krakowie ceny od grudnia 2024 r. spadły o 4 proc.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Wzrosty cen nieruchomości, choć wciąż obecne, mają charakter bardziej punktowy. Najwyraźniej widoczne były w miastach ze średniej półki cenowej, takich jak Toruń (wzrost o ponad 10 proc.) i Rzeszów (+4 proc.), a także w Gdańsku (+6 proc.), gdzie na ceny wpływa specyfika lokalizacji turystycznej.
Niższe raty kredytowe. Kredytobiorcy płacą nawet o 645 zł mniej
Stabilizacja cen, w połączeniu z cyklem obniżek stóp procentowych, ma bezpośrednie przełożenie na sytuację kredytobiorców. Jak wynika z raportu, średnia rata kredytu hipotecznego zaciągniętego w lipcu 2025 r. była o 10 proc. niższa niż w grudniu poprzedniego roku. W ujęciu kwotowym, w zależności od miasta, oznacza to oszczędność od 158 zł do nawet 645 zł miesięcznie.
Największą ulgę odczuli kredytobiorcy w Krakowie, gdzie połączenie spadku cen i niższego oprocentowania przełożyło się na spadek raty aż o 645 zł. W ujęciu procentowym, największe spadki odnotowano w Katowicach (-16 proc.) i Sosnowcu (-15 proc.). Ta poprawa warunków finansowania jest kluczowym czynnikiem, który w najbliższych miesiącach może stopniowo ożywiać popyt.
Kupujący na razie się wstrzymują. Część może czekać na dalsze obniżki stóp procentowych
Mimo coraz bardziej sprzyjających warunków, wielu potencjalnych nabywców wciąż wstrzymuje się z decyzją o zakupie. Jak wskazują eksperci, rynek znajduje się obecnie w fazie wyczekiwania na dalszy rozwój sytuacji. Anton Bubiel, ekspert Rentier.io, uważa, że
Informacje o obniżkach stóp procentowych zachęciły część osób do planowania zakupu mieszkania. Jednocześnie rynek spodziewa się dalszych cięć, co powoduje, że część potencjalnych nabywców liczy na wzrost zdolności kredytowej w najbliższej przyszłości, a tym samym na możliwość zakupu większego lokalu lub mieszkania w lepszej lokalizacji i w związku z tym jeszcze powstrzymuje się z zakupem
Niewykluczone zresztą, że jeżeli popyt nadal będzie utrzymywał się na stosunkowo niskim poziomie przez kolejne miesiące, to ceny nieruchomości - i przy okazji oprocentowanie hipotek - spadną jeszcze mocniej. I z pewnością na to liczy obecnie większość osób wstrzymujących się z zakupem mieszkania.
