Zwolennicy Trumpa w Kapitolu! Wdarli się do budynku i przerwali w ten sposób próbę zatwierdzenia Joe Bidena jako prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych. Sytuacja wygląda dramatycznie – kongresmeni, senatorowie, a także wiceprezydent USA Mike Pence zostali ewakuowani. Trumpiści swobodnie chodzą po budynku, przed Kapitolem są ich dziesiątki tysięcy, a interweniującej policji i wojska na razie nie widać.
Zwolennicy Trumpa w Kapitolu
Jedno jest pewne – Trump tego chciał. Właśnie po to zorganizował dzisiaj wiec na chwilę przed zebraniem się połączonych izb Kongresu. Do gigantycznego tłumu swoich zwolenników wykrzykiwał swoje standardowe brednie o rzekomym sfałszowaniu wyborów. Wzywał ich też do marszu na Kapitol.
BREAKING: Clashes reported inside the U.S. Capitol building pic.twitter.com/2twyZAD6wJ
— BNO News (@BNONews) January 6, 2021
Kiedy rozpoczęło się zatwierdzanie wyników wyborów prezydenckich w poszczególnych stanach, zwolennicy Trumpa przenieśli się pod Kapitol i część z nich rozpoczęła szturm budynku. Na początku były to zwykłe przepychanki z policjantami, ale tłum zaczął rosnąć z minuty na minutę i w pewnym momencie służby musiały ustąpić. W tym momencie republikańscy fanatycy zaczęli wdzierać się do budynku.
The Senate pic.twitter.com/ooJZ6qNATe
— Steven Nelson (@stevennelson10) January 6, 2021
Wiceprezydent USA oraz członkowie Kongresu musieli zostać ewakuowani. Zanim do tego doszło, musieli oni założyć maski gazowe, bo szturmujący byli już w budynku i służby musiały użyć wobec nich gazu pieprzowego. W pewnym momencie w CNN można było zobaczyć niesamowite sceny, w których ścieżkami na co dzień niedostępnymi dla nikogo poza amerykańskimi senatorami przechadzali się swobodnie zwolennicy Trumpa z flagami i charakterystycznymi czapeczkami Make America Great Again.
Przebieraniec w fotelu przewodniczącego Senatu
Sytuacja zdecydowanie nie jest na razie opanowana. Tłum przed Kapitolem jest gigantyczny i nie wygląda na to, by policji było wystarczająco dużo, żeby uspokoić całą sytuację. Wewnątrz budynku panuje chaos – na siedzeniu przewodniczącego Senatu zasiadł przebieraniec z nakryciem głowy ze skóry bizona, inny zwolennik Trumpa zajął fotel szefowej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Fanatycy przejęli też jej biuro.
Wygląda na to, że sytuacja zaczęła przerażać też samego Trumpa, który napisał na Twitterze: „Proszę wszystkich w stolicy do pokojowego zachowania. Zero przemocy. Pamiętajcie – jesteśmy partią prawa i porządku!”.
I am asking for everyone at the U.S. Capitol to remain peaceful. No violence! Remember, WE are the Party of Law & Order – respect the Law and our great men and women in Blue. Thank you!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) January 6, 2021
Na razie jednak nic nie wskazuje na to, by uczestnicy zamieszek mieli posłuchać swojego idola.