Kobietobójstwo w Polsce nadal jest tematem tabu. Brakuje spójnych, usystematyzowanych danych na temat kobietobójstw – alarmuje organizacja Femicide in Poland. Od lat – włączywszy w ten okres również działalność w postaci niesformalizowanej inicjatywy – walczy ona o to, by ten problem został właściwie zdefiniowany, nazwany i ujęty w systemie. Główną przeszkodą jest brak jednolitych baz danych prowadzonych przez instytucje państwowe.

Dzisiaj każdy organ – sądy, prokuratury, policja – gromadzi dane na własną rękę, a to uniemożliwia stworzenie pełnego obrazu skali zjawiska.
Wiadomo, czym jest kobietobójstwo, ale nie wiadomo, jaka jest jego skala
Kobietobójstwo to zabójstwo kobiety z powodu jej płci. Do przesłanek mogących świadczyć o takim charakterze przestępstwa należą m.in. wcześniejsza relacja ze sprawcą, przemoc domowa czy mizoginia. Polska do dziś nie wypracowała systemu pozwalającego na jednoznaczne klasyfikowanie tego typu przestępstw. Kobietobójstwo w Polsce to ciągle temat, o którym mało się mówi.
Rady Europy nie dostarcza precyzyjnych danych na temat liczby kobietobójstw. Według monitoringu organizacji w latach 2017–2023 doszło do od 100 do 200 takich przestępstw rocznie. Jednak brak oficjalnych statystyk sprawia, że są to jedynie szacunki, a nie twarde dane.
Trzeba określić, jakie konkretne sygnały świadczą o tym, że mamy do czynienia z kobietobójstwem
Jednym z kluczowych postulatów organizacji jest typizacja przestępstwa kobietobójstwa, czyli jednoznaczne wskazanie w kodeksie cech pozwalających zakwalifikować zabójstwo jako motywowane płcią. Takie rozwiązanie funkcjonuje już m.in. w Hiszpanii, Belgii i Chorwacji. Typizacja pozwoliłaby organom ścigania lepiej klasyfikować przestępstwa i analizować ich przyczyny.
Z danych UN Women i UNODC wynika, że w 2023 roku aż 140 kobiet dziennie ginęło na świecie z rąk partnera lub innego członka rodziny. W Europie ponad 60 proc. kobietobójstw dokonują partnerzy ofiar. W Polsce, według Fundacji Centrum Praw Kobiet, co 40 sekund kobieta doświadcza przemocy, a co piąta Polka była ofiarą przemocy ze strony bliskiego.
Wirtualna mapa kobietobójstw powinna pomóc monitorować skalę problemu
Projekt Femicide in Poland ma na celu stworzenie interaktywnej, ogólnodostępnej mapy kobietobójstw w Polsce, obejmującej przypadki od 2017 roku do dziś. Ma to pomóc w monitorowaniu zjawiska i w analizie danych oraz identyfikowaniu wzorców przemocy. Organizacja planuje wykorzystać nowe technologie, w tym sztuczną inteligencję, do porządkowania i analizy danych. Nad procesem będzie czuwał człowiek.
Takie rozwiązania są potrzebne, by państwowe instytucje mogły lepiej reagować na przemoc wobec kobiet, rozpoznawać sytuacje wysokiego ryzyka i stosować środki zapobiegawcze, zanim dojdzie do tragedii.
zobacz więcej:
12.07.2025 9:55, Mariusz Lewandowski
12.07.2025 8:48, Mariusz Lewandowski
12.07.2025 7:49, Aleksandra Smusz
12.07.2025 6:45, Mariusz Lewandowski
12.07.2025 5:25, Mariusz Lewandowski
11.07.2025 18:33, Miłosz Magrzyk
11.07.2025 15:41, Miłosz Magrzyk
11.07.2025 15:17, Mariusz Lewandowski
11.07.2025 12:08, Mateusz Krakowski
11.07.2025 11:24, Edyta Wara-Wąsowska
11.07.2025 10:36, Materiał Partnera Bezprawnika
11.07.2025 10:04, Mateusz Krakowski
11.07.2025 9:39, Edyta Wara-Wąsowska
11.07.2025 8:19, Edyta Wara-Wąsowska
11.07.2025 7:07, Aleksandra Smusz
11.07.2025 5:57, Mariusz Lewandowski
11.07.2025 5:48, Igor Czabaj
11.07.2025 4:50, Mariusz Lewandowski
10.07.2025 20:12, Joanna Świba
10.07.2025 13:37, Mariusz Lewandowski
10.07.2025 13:24, Edyta Wara-Wąsowska
10.07.2025 12:41, Joanna Świba
10.07.2025 12:29, Mariusz Lewandowski
10.07.2025 12:03, Edyta Wara-Wąsowska
10.07.2025 11:23, Mateusz Krakowski
10.07.2025 10:32, Edyta Wara-Wąsowska
10.07.2025 10:11, Mateusz Krakowski