Właściciele mieszkań, którzy myślą o sprzedaży nieruchomości lub jej wynajmie, muszą przygotować się na nowy wydatek. Mowa o konieczności posiadania świadectwa energetycznego.
Nowy wydatek przy wynajmie i sprzedaży mieszkania
Ostatnio najwięcej uwagi – w kontekście zmian prawnych dotyczących rynku nieruchomości – poświęca się zapowiadanym ograniczeniom w zakupie mieszkań. Warto jednak pamiętać, że już wkrótce wejdą w życie nowe przepisy, które mogą nieco utrudnić sprzedaż lub wynajem nieruchomości, a już na pewno – wymuszą na właścicielach mieszkań czy domów poniesienie dodatkowych kosztów. Mowa oczywiście o świadectwie energetycznym; odpowiednie przepisy mają zacząć obowiązywać od 28 kwietnia 2023 r. Prezydent podpisał ustawę jeszcze w zeszłym roku.
Co się zmieni? Po pierwsze – wbrew wcześniejszym zapowiedziom – świadectwa energetyczne będą wymagane nie tylko w przypadku domów jednorodzinnych, ale również mieszkań, co znacząco komplikuje sytuację zwłaszcza tych właścicieli nieruchomości, którzy posiadają lokal w starszych blokach. Gdy właściciel nieruchomości będzie chciał zbyć prawo własności lub spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, zostanie zmuszony do dołączenia do aktu notarialnego wspomnianego świadectwa. Co więcej – jeśli dokument został sporządzony dla danego budynku lub lokale jeszcze przed sprzedażą, właściciel będzie musiał zawrzeć informację o świadectwie także w ogłoszeniu o zbyciu nieruchomości. Dopełnienia obowiązku przez właściciela nieruchomości teoretycznie ma pilnować notariusz. Jeśli sprzedający nie przedstawi wymaganego dokumentu, notariusz będzie musiał pouczyć go o możliwej karze grzywny za niewywiązanie się z obowiązku. Co ciekawe, górna granica grzywny nie została wskazana w ustawie, jednak właściciel domu czy mieszkania musi liczyć się z nawet kilkoma tysiącami złotych kary.
Co więcej, nowe przepisy zobowiązują właściciela nieruchomości do załączenia kopii świadectwa energetycznego do umowy najmu.
Ile kosztuje wydanie takiego świadectwa? W gorszej sytuacji bez wątpienia znajdują się osoby posiadające dom jednorodzinny, zwłaszcza, jeśli nieruchomość jest położona w większym mieście. W takim przypadku koszt wydania świadectwa energetycznego może sięgnąć nawet ok. 1000 zł. Nieco mniej zapłacą właściciele mieszkań, chociaż i tak muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 300-700 zł.
Najemca i kupujący zyskają argument do negocjacji cen
To, co jest niekorzystne dla właścicieli nieruchomości, może być dobrym rozwiązaniem dla kupujących i najemców. Jeśli klasa energetyczna budynku okaże się niska, zawsze będzie to dodatkowy powód do obniżenia ceny – zarówno jeśli chodzi o zakup nieruchomości, jak i jej najem.
Pytanie brzmi oczywiście, jak cały proces będzie wyglądać w praktyce, zwłaszcza, że właściwie cały obowiązek kontrolowania nowego obowiązku właścicieli nieruchomości przy zawieraniu umowy spadł na notariuszy. Wątpliwości budzi też kwestia ewentualnych kar, w tym głównie ich wysokości oraz egzekwowania.