Prawa jazdy kategorii B do kosztów uzyskania przychodów nie wliczysz, ale kota już możesz. Wystarczy znaleźć odpowiednie uzasadnienie. Trudniej będzie z wliczeniem alkoholu – chyba, że służy celom biznesowym. Jakie nietypowe koszty firmowe mogą zostać uznane?
By wliczyć dany wydatek w koszt uzyskania przychodu należy uzasadnić, że daną rzecz wykorzystuje się do celów służbowych. Musi mieć też ona wpływ na zyski firmy. Wszystko dlatego, że ustawodawca nie określił, co dokładnie takim kosztem jest. Lista jest zatem otwarta. Niektóre wydatki są oczywiste – materiały biurowe, sprzęt komputerowy, wynajem powierzchni biurowej czy telefon służbowy. Alkohol w kosztach firmy? To jest jak najbardziej możliwe.
Zwierzęta i ubrania
Zaczniemy od zwierząt, bo to chyba największe zaskoczenie – choć nie po dłuższym przemyśleniu. Za zakup firmowy można oczywiście uznać psa niezbędnego do pilnowania posesji. Trzeba jednak zwrócić uwagę na rasę. Kot z kolei może się przydać do zwalczania myszy w magazynach czy archiwach. Mało tego, nawet kaczka może znaleźć zastosowanie – jeśli tylko celem jej zakupu było chronienie upraw przed ślimakami. A skoro zwierzę, to także jego utrzymania, czyli karma, koszty wizyt u weterynarza czy zabiegi.
Okulary i kara finansowa
W sytuacji zaistnienia wady wzroku, czy też jej pogłębiania się, osoba fizyczna jest zmuszona do poczynienia zakupu okularów z odpowiednimi szkłami niezależnie od tego czy prowadzi działalność gospodarczą, czy też działalności takiej nie prowadzi. Tak więc, bezpośrednim celem jaki jest związany z ponoszeniem tego rodzaju wydatków jest ochrona wzroku, a nie osiągnięcie przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej.
W niektórych przypadkach kosztem firmowym może być spłata kary finansowej. Kara musi mieć wpływ na przychody i jej zapłata musi być celowa (a nie jedynie podstępem właściciela firmy). Nie w każdym jednak – na pewno nie będą to odsetki od zaległości finansowych. Ustawa wyłącza także z grona takich kar mandaty, grzywny czy opłaty wymierzone przez ZUS oraz kary za wady dostarczanych towarów.
Te nietypowe koszty firmowe to zapewne tylko wyrywek z pokazu kreatywności polskiego przedsiębiorcy. I nie powinny dziwić – każdy szuka oszczędności. Z drugiej strony imponuje ilość włożonego w wysiłku w przygotowywanie odpowiednich uzasadnień.