Część konsumentów mogła mieć nadzieję, że firmy, które wcześniej nie zdecydowały się na opuszczenie rosyjskiego rynku, w końcu to zrobią. Okazuje się jednak, że francuskie Auchan nie wyjdzie z Rosji – co firma przyznała wprost. Miało to ukrócić pogłoski o sprzedaży rosyjskiego biznesu.
Auchan nie wyjdzie z Rosji. Twarda deklaracja sieci
W ostatnich miesiącach Polacy mieli szansę się przekonać, że bojkot konsumencki może być skuteczny. Auchan, Leroy Merlin i Decathlon (który teoretycznie zawiesił działalność w Rosji, chociaż bynajmniej nie ze szlachetnych pobudek) zaczęły tracić. Ucierpiał nie tylko wizerunek firm, ale też spadła liczba klientów w sklepach wymienionych sieci, co potwierdzały dane z aplikacji PanParagon czy wyniki badań konsumenckich.
W międzyczasie z rosyjskiego rynku zaczęło wychodzić coraz więcej firm. Oczywiście wciąż jest sporo takich, które nadal działają w Rosji – o czym niedawno pisaliśmy na łamach Bezprawnika. Niektórzy konsumenci mogli mieć jednak nadzieję, że ostatecznie francuskie firmy w końcu się przełamią i zdecydują się choćby na zawieszenie działalności.
Te nadzieje mogły podsycać również spekulacje dotyczące sprzedaży przez Auchan rosyjskiego oddziału. Takie doniesienia pojawiły się w rosyjskich mediach. Francuska firma miałaby sprzedaż biznes w Rosji zewnętrznej spółce zarządzającej.
Auchan jednak błyskawicznie odniosło się do tych doniesień i potwierdziło, że nie wyjdzie z Rosji. Była to zresztą odpowiedź na pytanie dziennikarzy z Reuters, którzy poprosili sieć, by skomentowała spekulacje rosyjskich mediów. W oświadczeniu przesłanym do Reuters, czytamy, że
Główną misją Auchan Retail Russia jest udostępnienie populacji wysokiej jakości produktów po dostępnych cenach. Obecnie Auchan nie planuje żadnych zmian strategii ani struktury organizacyjnej.
Oświadczenie wpisuje się w narrację głównego prezesa firmy. Z jego wywiadu, który miał miejsce pod koniec marca, można było wywnioskować że Auchan musi chronić portfele… Rosjan, dostarczając właśnie produkty żywnościowe w atrakcyjnych cenach. Yves Claude stwierdził, że pozostając w Rosji, Auchan pomoże zarówno swoim pracownikom jak i ludności cywilnej. Oczywiście przede wszystkim w Rosji.
Niestety – część firm gra na przeczekanie. I pewnie im się to uda
Warto mieć jednocześnie świadomość, że firmy, które zdecydowały się na pozostanie w Rosji, najwidoczniej grają na przeczekanie – licząc, że konsumenci albo w końcu zrezygnują z bojkotu, albo gdy wojna się skończy – firm powracających do Rosji będzie więcej, a one same zdołają odbudować swój wizerunek. Niestety, jest to możliwe, a Auchan jest w zdecydowanie najlepszej sytuacji. W końcu ceny w sklepach sieci są całkiem atrakcyjne, więc część Polaków (w obliczu rosnącej inflacji i gwałtownych wzrostów cen) może być zmuszona do powrotu do zakupów w sieci.