Mandat za brak przeglądu może być wyższy niż podejrzewasz. A od przyszłego roku wejdzie w życie dodatkowa kara

Moto Prawo Dołącz do dyskusji
Mandat za brak przeglądu może być wyższy niż podejrzewasz. A od przyszłego roku wejdzie w życie dodatkowa kara

Jazda bez przeglądu technicznego nie jest zgodna z prawem – niektórzy kierowcy wciąż się jednak tego dopuszczają. Tymczasem mandat za brak przeglądu może kosztować kierowcę nawet 3 tys. zł. A to nie wszystko, bo już wkrótce dojdzie do tego opłata dodatkowa, jeśli kierowca będzie zwlekać wystarczająco długo. 

Mandat za brak przeglądu

Jazda bez ważnego przeglądu technicznego jeszcze do niedawna była karana stosunkowo łagodnie – policja mogła nałożyć mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Od 1 stycznia 2022 r. wysokość mandatów, w tym – mandatu za brak przeglądu, znacząco wzrosła. Obecnie kierowca za brak ważnego przeglądu technicznego moze otrzymać nawet do 3 tys. zł mandatu. Oczywiście takie przypadki zdarzają się stosunkowo rzadko – najczęściej policjanci wystawiają w takim wypadku mandaty kilkusetzłotowe. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy stan techniczny pojazdu budzi duże obawy; wtedy nałożona kara może być znacznie wyższa, bo potraktowana przez policjanta jako wykroczenie przeciwko przepisom ruchu drogowego.

Co ciekawe, niektórzy policjanci usiłują wystawić mandat za brak przeglądu w związku z art. 94 kw – czyli poruszaniem się pojazdu bez dopuszczenia do ruchu. W tym przypadku minimalna kara wynosi już 1500 zł. Takiego mandatu jednak nie warto przyjmować – i nie chodzi o kwotę. Brak ważnego przeglądu technicznego nie jest bowiem tożsamy z niedopuszczeniem auta do ruchu. Z tą drugą sytuacją mamy do czynienia w momencie, gdy auto nie spełnia warunków określonych w art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym lub gdy nie zostało zarejestrowane (nie ma legalnych tablic rejestracyjnych itd.).

Już wkrótce jazda bez ważnego przeglądu jeszcze droższa

Kierowcy muszą jednocześnie mieć świadomość, że nadchodzą kolejne zmiany w badaniach technicznych pojazdów – co może wiązać się z dodatkowymi kosztami za jazdę bez ważnego przeglądu. Jeśli właściciel pojazdu spóźni się z wykonaniem przeglądu o ponad 30 dni, będzie musiał od przyszłego roku zapłacić nową karę – w wysokości 100 proc. wartości badania technicznego. Tym samym kierujący, który będzie mieć pecha, może najpierw zapłacić wysoki mandat, a później, gdy już zgłosi się na badanie – dodatkową karę.

Możliwe zresztą, że zmienią się również stawki za badania techniczne pojazdów – we wrześniu diagności zorganizowali protest, wskazując, że stawki za badania pozostają na tym samym poziomie już od wielu lat. Obecnie badanie techniczne samochodu osobowego wynoi 98 zł brutto (162 zł, jeśli mowa o aucie z instalacją LPG). Pojawiła się propozycja podniesienia stawki do 185 zł brutto. Na razie jednak rządzący nie przychylili się ostatecznie do zatwierdzenia nowych stawek dla diagnostów.