Płatności zbliżeniowe w Polsce stają się coraz popularniejsze. Już 22 proc. mieszkańców naszego kraju korzysta w tym celu ze smartfona. Niektórych jeszcze nieprzekonanych zastanawia czy taki sposób jest w ogóle bezpieczny. Odpowiedź może być tylko jedna: oczywiście, że tak. Dobrym studium przypadku są płatności zbliżeniowe BLIK, które są zabezpieczone na wszystkie możliwe strony.
To współczesne zabezpieczenia naszych smartfonów stanowią klucz do odpowiedzi na pytania o bezpieczeństwo
Smartfony stały się nieodłączną częścią naszego życia. Dotyczy to także robienia zakupów, w tym również tych zupełnie tradycyjnych. Coraz większy odsetek Polaków płacąc w sklepach stacjonarnych używa po prostu swojego telefonu. Z badania Visa Mobile Payments Study 2022 wynika, że już 22 proc. mieszkańców naszego kraju płaci w sklepach korzystając ze smartfonów.
Spośród respondentów korzystających z tej metody dokonywania płatności, 40 proc. chwali sobie niezwykle ważny aspekt całej sprawy. Mowa oczywiście o bezpieczeństwie. Czemu jednak płacenie za pomocą smartfona jest takie bezpieczne? Bardzo dobrze pokazują to płatności zbliżeniowe BLIKIEM.
Wiemy już, że mamy do czynienia z rozwiązaniem wyjątkowo prostym w obsłudze. Aktywacja usługi to proces zajmujący dosłownie chwilę. By wykorzystywać płatności zbliżeniowe BLIK na co dzień, wystarczy telefon z aplikacją naszego banku. Te mogą się od siebie nieco różnić, jeżeli chodzi o szczegóły samego procesu aktywacji, jak i płatności. W moim przypadku musiałem jedynie kliknąć logo BLIKA, wybrać opcję „Płatności zbliżeniowe BLIK” i potwierdzić znajomość regulaminu. Nie trzeba podpinać karty płatniczej ani nigdzie podawać kodu BLIK.
Dzięki temu mam dostęp do błyskawicznych, praktycznie bezobsługowych i całkowicie darmowych płatności dokonywanych na tej samej zasadzie, co w przypadku karty zbliżeniowej. Po prostu zbliżamy do terminala odblokowany telefon z włączoną funkcją NFC. Kasjerowi musimy powiedzieć jedynie, że chcemy zapłacić zbliżeniowo. Nie musimy nic wspominać o BLIKU. W przypadku kas samoobsługowych powinniśmy natomiast wybrać opcję „płatność kartą” (o ile nie ma do wyboru „Płatności zbliżeniowych BLIK”).
Najważniejszą różnicą jest właśnie bezpieczeństwo. Płatności zbliżeniowe BLIKIEM w pierwszej kolejności zabezpiecza nasz smartfon. BLIK wymaga od nas zastosowania odpowiedniego poziomu zabezpieczeń. Narysowanie wzorku na ekranie smartfona nie wystarczy. Do odblokowania telefonu korzystamy z biometrii lub kodu PIN. Ja preferuję odcisk palca, którego nie sposób podrobić czy przechwycić. Jest też zawsze pod ręką i nie sposób go zapomnieć.
Dzięki technologii NFC płatności zbliżeniowe BLIKIEM są praktycznie nie do ruszenia przez złodziei
Skoro już pojawił się wątek „przechwytywania”, warto wspomnieć kilka słów o samej technologii NFC i rozprawić się z pewnymi mitami na jej temat. Skrót ten należy rozwinąć jako „Near Field Communication”, w wolnym tłumaczeniu „komunikacja w bliskim zakresie”. Polega na wymianie fal radiowych na niewielkiej odległości, w tym przypadku pomiędzy smartfonem a terminalem.
Zapewne każdy z nas słyszał o przypadkach wyłudzania danych kart płatniczych. Złodzieje „sczytują” informacje, niepostrzeżenie przybliżając swoje urządzenie do karty zbliżeniowej. Technologia NFC została opracowana z myślą o bezpieczeństwie użytkowników, w tym także przed tego typu przestępstwami – dopóki nasz telefon jest zablokowany, dopóty nie ma możliwości, by ktoś zapłacił za nas zbliżeniowo BLIKIEM. Tradycyjne karty zbliżeniowe nie dysponują ani ekranem blokady smartfona ani zabezpieczeniami aplikacji bankowej.
Czy przestępca może dobrać się do naszych pieniędzy w momencie, gdy akurat dokonujemy płatności? Dzięki wykorzystaniu technologii NFC musiałby zbliżyć swoje urządzenie do naszego smartfona na odległość ok. 20 centymetrów. Takie zachowanie byłoby, najdelikatniej rzecz ujmując, bardzo podejrzane. Cały proces zakupowy trwa zaś raptem kilka sekund. Dlatego taka sytuacja wydaje się czysto hipotetyczna.
Płatności zbliżeniowe BLIKIEM łączą wzorcowe wręcz bezpieczeństwo z wygodą, szybkością i funkcjonalnością. Pozwalają także na robienie zakupów za granicą, gdzie należy szukać terminali zbliżeniowych Mastercard. Użytkownicy BLIKA z powodzeniem skorzystali z tej metody w już ponad 100 krajach poza Polską.
Usługa płatności zbliżeniowych BLIK jest dostępna w wybranych polskich bankach: PKO BP, Alior Banku, ING, Banku Śląskim, Banku Millenium, mBanku, oraz Santanderze. Obecnie funkcja dostępna jest jedynie dla użytkowników telefonów z systemem Android.
Artykuł powstał we współpracy z BLIKIEM