O reklamach Shopee nie da się tak łatwo zapomnieć. Tymczasem okazuje się, że znikną nie tylko reklamy platformy, ale i… sama platforma. Shopee znika z Polski i kończy działalność operacyjną już 13 stycznia.
Shopee znika z Polski
Trzeba przyznać, że chyba już dawno żadne reklamy nie zapadły Polakom w pamięć tak mocni, jak produkcje reklamujące platformę Shopee. Okazuje się jednak, że mimo iż firma jest na rynku polskim od stosunkowo niedawna (zaledwie od września 2021 r.), to już postanowiła ewakuować się z naszego kraju. Zarówno sprzedawcy, jak i klienci platformy otrzymali w swoich aplikacjach specjalne powiadomienie.
To, co może na pewno zaskakiwać, to fakt, że taki komunikat rozesłano dzisiaj, tymczasem działalność operacyjna platformy na rynku polskim kończy się… jutro. Jednocześnie z wiadomości wysłanej przez Shopee wynika, że klienci mają jeszcze szansę na ostatnie zakupy – o ile złożą zamówię do jutra, do godz. 23:59. Jednocześnie konsumenci, którzy zamówili towary już wcześniej, nie muszą się obawiać. Zamówiona przesyłka powinna do nich dotrzeć bez przeszkód.
Fakt, że Shopee znika z Polski tak szybko, może z pewnością rozczarować część klientów, ale jeszcze mocniej – sprzedawców, którzy zdecydowali się oferować swoje produkty na tej platformie. Dziwi szczególnie fakt, że to właśnie sprzedających nie uprzedzono wcześniej o zakończeniu działalności operacyjnej firmy na rynku polskim.
Już wcześniej były sygnały, że w Shopee dzieje się coś złego
W październiku pojawiły się informacje, że Shopee ma zamiar przeprowadzić masowe zwolnienia. Jak poinformowało biuro prasowe firmy w odpowiedzi na pytanie „Wiadomości Handlowych”, procent zwolnień w skali globalnej miał być jednocyfrowy i wbrew wcześniejszym doniesieniom Spider’s Web – nie obejmie jednej trzeciej zespołu firmy w Polsce. No cóż, jak widać, faktycznie nie chodziło o jedną trzecią – a o cały polski oddział.
W Allegro z pewnością mają powody do radości
To, co smuci jednych, z pewnością jest powodem do radości dla innych – a mowa tu choćby o Allegro. Shopee wprawdzie nigdy nie zdążyło się „rozpędzić” w Polsce (bo i miało na to za mało czasu), jednak nie da się ukryć, że był to dla Allegro kolejny konkurent. Teraz jednak polski gigant może skupić się na rywalizacji z pozostałymi, działającymi w Polsce dużymi platformami zakupowymi.