Tylko do poniedziałku, 7 grudnia, jest czas na to, by otrzymać dofinansowanie nowego komputera lub smartfona w ramach programu „500 złotych dla nauczycieli”. Jeżeli jeszcze nie złożyłeś wniosku, warto się pośpieszyć!
Nauka zdalna sprawiła, że wielu nauczycieli zostało zmuszonych do inwestycji w sprzęt elektroniczny. Bez dobrego komputera lub mikrofonu ciężko prowadzić lekcje zdalne z domu. Początkowo wydawało się, że pedagodzy zostaną pozostawieni bez żadnej pomocy finansowej ze strony rządu, jednak po kilku miesiącach udało się Ministerstwu Edukacji Narodowej utworzyć program refundujący. Kwota nie jest oszałamiająca, bo 500 złotych nie wystarczy na dobrej klasy laptopa czy smarfon, ale warto skorzystać chociaż z takiej pomocy.
Ostatnie godziny programu „500 złotych dla nauczycieli”
Na złożenie wniosków pozostały już jednak ostatnie chwile. Aby móc skorzystać z programu dającego 500 złotych nauczycielom, trzeba złożyć wniosek do 7 grudnia. Na szczęście formalności nie jest dużo, a wszystko składa się w sekretariacie szkoły, w której zatrudniony jest pedagog. Co ważne, zatrudnienie musi być na podstawie umowy o pracę lub mianowanie. Jeżeli ktoś prowadzi zajęcia i ma podpisaną umowę cywilnoprawną, to nie może ubiegać się o tę refundację.
Sam wniosek można pobrać ze strony rządowej i składa się prostej tabeli, gdzie wypisuje się rodzaj zakupionego sprzętu, oprogramowania lub usługi, datę jego zakupu oraz kwotę, jaka została uiszczona. Taki wydrukowany wniosek, razem z fakturami lub paragonami należy złożyć w szkole. Jeżeli nauczyciel pracuje w kilku placówkach, może otrzymać tylko jedno dofinansowanie i nie jest istotne, w której szkole złoży wniosek.
Komputer, smartfon, cyfrowy mikroskop – to wszystko można rozliczyć w ramach dofinansowania
Ministerstwo przedstawiło cały wachlarz produktów i usług, których zakup może być rekompensowany w ramach dopłaty. Znajduje się na nim zarówno standardowy komputer, jak i poszczególne części, które pomogły usprawnić sprzęt, który nauczyciel już miał w domu. Jeżeli więc ktoś zdecydował się na dokupienie pamięci RAM lub potrzebował samego monitora, to taki zakup też może zostać ujęty. W grę wchodzi także nowy smartfon, mikrofon, słuchawki, ale także usługi, jak wykupienie dostępu do internetu, niezbędnego do prowadzenia nauczania zdalnego. Szerszą listę można zobaczyć na poniższej grafice.
Co najważniejsze, jeżeli jakiś nauczyciel kupił taki sprzęt przed rozpoczęciem programu i nie ma potwierdzenia tego w formie faktury imiennej, to wystarczy sam paragon. Najważniejsze, by zakup był dokonany po 1 września 2020 roku. Wtedy oprócz paragonu wypełnia się oświadczenie, że ten dowód zakupu dotyczy sprzętu, oprogramowania lub usługi wskazanej we wniosku. Inaczej jest z zakupami dokonanymi po 20 listopada. Tutaj wymagana jest już faktura imienna, ponieważ jest to już po terminie ogłoszenia programu.
Pieniądze do końca roku
Wypłata 500 złotych dla nauczycieli ma nastąpić najpóźniej do 31 grudnia bieżącego roku, więc pedagodzy nie będą musieli już długo czekać. Samo dofinansowanie zostanie wypłacone przez szkołę lub placówkę, w której nauczyciel złożył wniosek. Powinno to sprawić, że pieniądze faktycznie znajdą się szybciej na koncie, a w razie jakichkolwiek problemów, łatwiej je wyjaśnić w sekretariacie szkoły, w której się pracuje, niż gdyby trzeba było to zrobić np. w ministerstwie.
Jeżeli wiec jesteś nauczycielem i jeszcze nie zdecydowałeś się na złożenie wniosku, warto się do tego zmotywować, gdyż pozostały na to ostatnie godziny. Mało formalności oraz opcja szybkiej wypłaty wydaje się dobrą motywacją, by przeszukać stare paragony, gdzie mogą znaleźć się potwierdzenia zakupów, poniesionych wtedy, gdy program refundacji nie był jeszcze uruchomiony, a których poniesienie było niezbędne, by móc prowadzić lekcje zdalne.