Airbnb tymczasowo ograniczy wynajem mieszkań za pośrednictwem platformy. Niektórzy nie skorzystają z oferty

Nieruchomości Dołącz do dyskusji (1)
Airbnb tymczasowo ograniczy wynajem mieszkań za pośrednictwem platformy. Niektórzy nie skorzystają z oferty

Osoby, które chcą zarezerwować lokal na platformie Airbnb na sylwestrowy wypad mogą mieć poważny problem. Okazuje się, że Airbnb ogranicza wynajem mieszkań na sylwestra. Część ofert będzie dostępna tylko dla niektórych osób.

Airbnb ogranicza wynajem mieszkań na sylwestra

Jak donosi portal Fly4Free, Airbnb drugi rok z rzędu ogranicza wynajem mieszkań na Sylwestra. Osoby, które nie mają historii rezerwacji czy pozytywnych opinii, nie będą mogły wynająć pokoju, mieszkania czy domu na sylwestrową noc. Jak informuje platforma, takie rozwiązanie ma zminimalizować ryzyko nieautoryzowanych czy uciążliwych imprez, które podczas sylwestra czy świąt są znacznie bardziej prawdopodobne niż w inne dni. Rozwiązanie wprowadzone przez Airbnb ma z jednej strony chronić gospodarzy lokali, z drugiej – „minimalizować zakłócenia w sąsiedztwie”. Co ważne, ograniczenia w wynajmie mogą też obejmować rezerwacje na dwie noce – dla osób bez pozytywnej historii wynajmu mogą być niedostępne niektóre oferty z najbliższej okolicy i opcje last minute.

Na razie Airbnb ogranicza wynajem mieszkań na sylwestra tylko w niektórych krajach. O ile planujący sylwestrową noc w Polsce nie powinni mieć żadnych problemów z rezerwacją, o tyle jeśli ktoś chciał wynająć na sylwestra pokój, mieszkanie lub dom przez Airbnb w Hiszpanii, Francji, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych – a nie ma historii rezerwacji i pozytywnych opinii – musi zmienić plany. Tymczasowe ograniczenia będą obowiązywać również w Kanadzie, Brazylii, Australii i Nowej Zelandii.

Airbnb walczy z imprezami w wynajmowanych mieszkaniach, bo chce zapobiec państwowym regulacjom

Krytycznie wynajem pokojów, mieszkań czy domów przez Airbnb ocenia coraz więcej samorządów z wielu państw. Najlepszym przykładem jest Barcelona, która generalnie chce ograniczyć ruch turystyczny. Zarzuty wobec Airbnb – jeszcze przed pandemią – miały również inne duże miasta europejskie, takie jak Amsterdam, Berlin, Paryż czy Wenecja. Niechęć do Airbnb ma dwie główne przyczyny. Z jednej strony chodzi o fakt, że coraz więcej mieszkań w europejskich stolicach kupują prywatni inwestorzy, którzy następnie przeznaczają je na wynajem. To powoduje, że mieszkańcy miast mają problem z zakupem mieszkań.

Z drugiej strony przyczyna jest bardziej prozaiczna – chodzi o zakłócenie spokoju mieszkańców lokali sąsiadujących z tymi na wynajem przez Airbnb. To właśnie dlatego platforma postanowiła walczyć z imprezami urządzanymi przez turystów. Na przykład w sierpniu 2020 r. platforma zakazała organizacji imprez w wynajmowanych obiektach. Dodatkowo wprowadzono też limit gości.