Świadectwo energetyczne wymusi jeszcze jeden obowiązek. Zadowoleni nie będą ani właściciele nieruchomości, ani pośrednicy

Energetyka Nieruchomości Prawo Dołącz do dyskusji
Świadectwo energetyczne wymusi jeszcze jeden obowiązek. Zadowoleni nie będą ani właściciele nieruchomości, ani pośrednicy

28 kwietnia wejdzie w życie nowelizacja ustawy o charakterystyce energetycznej budynków i ustawy Prawo budowlane. Większość właścicieli nieruchomości wie już, że w niektórych sytuacjach będą zobowiązani do posiadania świadectwa energetycznego. Ustawa wprowadza jednak jeszcze jeden obowiązek, związany ze świadectwem. Informacja o świadectwie energetycznym będzie musiała znaleźć się w ogłoszeniu o sprzedaży lub wynajmie nieruchomości.

Informacja o świadectwie energetycznym w ogłoszeniu o sprzedaży lub wynajmie nieruchomości

Od 28 kwietnia właściciele domów jednorodzinnych i lokali mieszkalnych, którzy będą chcieli wynająć lub sprzedać nieruchomość, będą mieć obowiązek posiadania świadectwa charakterystyki energetycznej. Kara za brak świadectwa ma wynosić nawet do 5000 zł – chociaż nadal niejasne jest, czy brak świadectwa faktycznie będzie egzekwowany. Wszystko przez konstrukcję przepisów; to notariusz (przy umówię sprzedaży nieruchomości) ma odnotowywać fakt przekazania dokumentu przez sprzedającego w akcie notarialnym. Z kolei w przypadku umowy najmu na właścicielu ciąży obowiązek przekazania kopii świadectwa najemcy. W praktyce jednak nie bardzo wiadomo, jak miałaby wyglądać kontrola w tym przypadku i kto właściwie miałby jej dokonywać.

Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że nowelizacja ustawy wprowadza jeszcze jeden obowiązek. Zgodnie z nowymi przepisami, informacja o świadectwie energetycznym będzie musiała znaleźć się też bezpośrednio w ogłoszeniu o sprzedaży lub wynajmie nieruchomości. Właściciel domu czy mieszkania będzie musiał podać:

  • wskaźniki rocznego zapotrzebowania na energię użytkową, energię końcową, nieodnawialną energię pierwotną,
  • udział odnawialnych źródeł energii w rocznym zapotrzebowaniu na energię końcową,
  • jednostkową wielkość emisji CO2.

Obowiązek podania wyżej wymienionych informacji teoretycznie dodatkowo wymusza na właścicielach nieruchomości, którzy chcą ją sprzedać lub wynająć, posiadanie świadectwa charakterystyki energetycznej. Z kolei dla potencjalnych najemców i nabywców nieruchomości (a zwłaszcza tych drugich) informacje podane w ogłoszeniu umożliwią – przynajmniej częściowo – oszacowanie rocznych kosztów energii. W praktyce jednak może być różnie. Parametry energetyczne powinni zresztą podawać w ogłoszeniach nie tylko właściciele sprzedawanych lub wynajmowanych nieruchomości, ale też – pośrednicy. To z kolei oznacza, że właściciel, który zdecyduje się na wsparcie pośrednika, będzie musiał mu najpierw przedstawić komplet wymaganych informacji. Ponownie jednak nie wiadomo, kto i w jaki sposób miałby weryfikować, czy właściciel nieruchomości dopełnił spoczywającego na nim obowiązku.

Kara teoretycznie również za nieprawidłowe sporządzenie świadectwa charakterystyki energetycznej

Warto również wiedzieć, że po zmianie przepisów kara może zostać nałożona nie tylko za brak świadectwa energetycznego. Grzywna grozi właścicielowi nieruchomości również w sytuacji, gdy świadectwo będzie sporządzone w sposób niespełniający wymagań prawnych. Kara będzie grozić też w przypadku wystawienia świadectwa przez osobę do tego nieuprawnioną. Ma to m.in. zapobiec handlowi fikcyjnymi świadectwami energetycznymi. Na razie jednak nie wiadomo, na ile nowe przepisy okażą się w tym przypadku skuteczne.