Sytuacja budżetowa samorządów jest coraz gorsza. Zdaniem ekspertów ogólnopolskie podwyższenie cen za transport miejski jest nieuniknione. Koszty utrzymania są wyższe, zatem cena usługi także rośnie – finalnie ceny biletów będą wyższe. Dyrektor Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej podkreślił, że cała branża z przerażeniem patrzy w przyszłość.
Komunikacja miejska także walczy z inflacją. Popularny zbiorkom jest zdecydowanie najtańszym środkiem transportu. Jednak ceny za przejazdy w transporcie publicznym prawdopodobnie w niedługim czasie również ulegną zmianie. Zdaniem ekspertów podwyższanie cen biletów w obecnej sytuacji ekonomicznej jest nieodzowne. Samorządów zwyczajnie bowiem nie stać na coraz większe dokładanie do tego segmentu.
Słyszeliśmy już w ostatnim czasie o pomysłach miast na oszczędzanie. Niektórzy samorządowcy postanowili, że wyłączą latarnie, inni zamknęli baseny. Byli też tacy, którzy oczekiwali, że w ramach oszczędności szkoły ponownie przejdą na zdalne nauczanie. Wszystko w imię oszczędności, które zdaniem wielu są niezbędne. Z pewnością ucierpią na tym planowane przed laty inwestycje infrastrukturalne – budowy dróg, ścieżek rowerowych oraz placów zabaw prawdopodobnie zostaną wstrzymane.
Rozwiązaniem może okazać się także zmniejszenie liczby przejazdów organizowanych przez transport miejski. Chociaż wydaje się, że w tym wypadku lepszym wyjściem byłoby podniesienie cen za jednorazowe przejazdy. Tym samym, potencjalne podwyżki nie dotknęłyby stałych użytkowników, lecz wyłącznie tych, którzy wybierają zbiorkom sporadycznie. Pomysł wydaje się być przemyślany. Prawdopodobnie w głównej mierze stali użytkownicy komunikacji miejskiej raczej rzadko korzystają z innych środków transportu.
W Internecie pojawiają się już krytyczne wpisy internautów, którzy bardzo negatywnie przyjęli informację o zamknięciu mniej popularnych linii lub zmniejszeniu liczby kursów na rzadziej obleganych trasach. Samorządy pragną w ten sposób do minimum ograniczyć swoje koszty. Włodarze miast muszą w tym wszystkim zachować jednak pragmatyzm. Doskonale zdają sobie sprawę jak istotną rolę odgrywa dobra komunikacja miejska. W opinii mieszkańców jest jednym z kluczowych czynników wpływających na poziom życia w danym mieście. W mojej opinii, np. w Warszawie z roku na rok jest coraz lepiej. Co prawda obecnie trwa wiele remontów, pozamykane są różne trasy i linie oraz obowiązują zmienione rozkłady. Jednak w perspektywie kilku lat jakość miejskiego transportu powinna się znacznie poprawić. Na tle całej Polski uważam, że stolica wypada naprawdę dobrze, w porównaniu do wielu włoskich czy hiszpańskich miast – dalej jest w porządku, ale w zestawieniu z Wiedniem – wciąż jest wiele do poprawy.
Ceny biletów będą wyższe? Sytuacja samorządów jest coraz gorsza
Wyższe ceny biletów niekoniecznie muszą wynikać ze złej woli samorządowców. W wielu przypadkach będą bowiem zwyczajnie zmuszeni do tego typu działań. Kryzys energetyczny i gospodarczy, to jednak nie jedyne problemy, z którymi boryka się branża transportowa. Brakuje także przeszkolonych kierowców, a poza tym od lat trwa ciągła wymiana taborowa. Wiele ze składów oraz pojazdów zostało uznanych za wyjątkowo nieekologiczne, stąd konieczna była gruntowna zmiana.
Możemy spodziewać się więc, że z uwagi na koszty transportu oraz energii należy spodziewać się wyższych cen biletów.