Przedziwna aukcja na Allegro. Uchwyt o wartości 10 złotych sprzedawany jest za 1000 złotych. I nie brakuje chętnych

Gorące tematy Prawo Zakupy Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji (118)
Przedziwna aukcja na Allegro. Uchwyt o wartości 10 złotych sprzedawany jest za 1000 złotych. I nie brakuje chętnych

Jeden z naszych czytelników zaintrygował nas aukcją „Uchwyt do KAMERY xbox 360 kinect zaczep na tv” i nie będziemy ukrywali, że również nasze zdziwienie ona wzbudziła. 

Otóż przedmiotem tej aukcji w serwisie allegro jest uchwyt do kamery dla kontrolera o nazwie Kinect od popularnej konsoli Xbox. Tego typu narzędzie nie jest przesadnie drogie. Przejrzeliśmy uważnie dostępne w internecie aukcje – kosztuje od 7 do 12 złotych. Tymczasem na aukcjach jednego z użytkowników narzędzie sprzedawane jest za równowartość 1000 złotych.

Pralnia pieniędzy z Allegro?

Być może kojarzycie serial Breaking Bad, w którym nauczyciel chemii zajmuje się produkcją narkotyków. W pewnym momencie zakłada myjnię samochodową. Nie z miłości samochodów oraz wiary w amerykański sen, ale po to, by wystawiać o wiele więcej rachunków, niż rzeczywiście wykonuje usług. Lub na o wiele wyższe kwoty. To tak zwana „pralnia pieniędzy”, motyw często występujący w filmach, gdzie w tle przewija się środowisko przestępcze, które gotówkę pozyskuje z nielegalnego źródła.

W prywatnych rozmowach na widok podejrzanej aukcji w pierwszej kolejności oczywiście zaczęliśmy sobie żartować, że tego typu aukcja rzeczywiście wygląda jak idealna „pralnia pieniędzy”. Zamawiamy dziesiątki przedmiotów z systemu aukcyjnego, oczywiście płatność gotówką przy odbiorze. Wprawdzie od wszystkiego sprzedawca musi zapłacić jeszcze podatek, ale nagle pieniądze pochodzące z nieudokumentowanego źródła stają się w pełni „legalne”.

Oczywiście to tylko takie nasze wewnątrzredakcyjne żarty i ponosząca nas fantazja. W końcu nie mamy na potwierdzenie naszej tezy żadnych dowodów. Sam sprzedawca jest dużym Allegrowiczem, który sprzedaje masę przedmiotów, wszystkie pozostałe w normalnych cenach. I choć wprawdzie w filmie gangsterskim byłaby to doskonała przykrywka, racjonalnej frakcji redakcji pozostaje przyjąć bardziej prawdopodobny wariant, że…

ludzie kupują uchwyt przez pomyłkę?

Jeszcze kilka dni temu uchwytów za 999 złotych kupiono 32. Dziś Allegro pokazuje, że tylko 28. Prawdopodobnie oznacza to, że część osób rozmyśla się od zakupu jeszcze przed otrzymaniem towaru, zdając sobie sprawę z tego jak wielką pomyłkę popełnili. Nie od dziś wiadomo, że nie wszyscy allegrowicze są mistrzami zakupów w sieci i prawdopodobnie część z nich wierzy, że właśnie kupiła konsolę Xbox 360 z urządzeniem Kinect. Na to wskazuje i tak dość wygórowana jak na taki zestaw cena. Tymczasem chodzi o sam uchwyt.

Zagadkowe jest jednak dlaczego sprzedawca wystawia towar w takiej cenie i czemu się na takową cenę godzi – wszak od tego wszystkiego płaci dość spore prowizje. Mimo wszystko tajemnicza aukcja w serwisie Allegro pozostaje dla nas i dla naszych czytelników zagadką.

Chodzi o walkę o klienta – tłumaczą czytelnicy Bezprawnika

Zagadkę prawdopodobnie skutecznie udało się rozwiązać nieocenionym czytelnikom Bezprawnika z większym od naszego doświadczeniem w sprzedaży na łamach serwisu Allegro. Otóż tego typu praktyka ma być, ich zdaniem, popularnym zabiegiem ze strony sprzedawców, którzy nie chcą stracić dobrze wypozycjonowanej aukcji cyklicznej, a zarazem borykają się z chwilowym niedostatkiem towaru. Tym samym sprzedawca na Allegro wręcz zniechęca do zakupów, starając się jednak utrzymać swoją wysoką pozycję jako sprzedawcy określonego produktu.