Analitycy PKO BP o cenach mieszkań: zmierzamy w stronę rynku kupującego

Finanse Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Analitycy PKO BP o cenach mieszkań: zmierzamy w stronę rynku kupującego

Z prognoz analityków PKO BP wynika, że popyt na mieszkania w najbliższych miesiącach będzie słabł. To z kolei, zdaniem ekspertów, oznacza stabilizację cen. Czego jeszcze można spodziewać się w 2025 r. na rynku nieruchomości?

Bezpieczny Kredyt wyczerpał popyt na mieszkania. Chętnych na zakup ma być mniej

W 2023 r., kiedy funkcjonował Bezpieczny Kredyt, sprzedaż mieszkań mocno zrosła – podobnie jak zresztą ceny nieruchomości. Pod koniec 2024 r. sprzedaż była już jednak w trendzie spadkowym; zdaniem analityków PKO BP program, mimo że trwał stosunkowo krótko, to był bardzo intensywny i nasycił stronę popytową. Aby popyt na mieszkania ponownie wzrósł – choć trochę – musiałaby nastąpić obniżka stóp procentowych. RPP tymczasem nie spieszy się do cięcia stóp; obecnie większość analityków przewiduje, że pierwsza obniżka mogłaby mieć miejsce na przełomie II i III kwartału roku. Nie wiadomo natomiast, czy RPP w ogóle zdecyduje się na ten ruch.

Jak zatem może wyglądać sytuacja na rynku nieruchomości w 2025 r.? Według analityków PKO BP deweloperzy będą musieli konkurować z rosnącą ofertą na rynku wtórnym. Z jednej strony ma to być wpływ wspomnianego już obniżonego popytu ze strony kupujących; z drugiej, jak podkreślają analitycy, trzeba wziąć też pod uwagę fakt, że powoli upływa 5-letni okres, po którym inwestorzy indywidualni mogą zbyć mieszkania kupione w czasie boomu bez konieczności płacenia podatku dochodowego. Może się zatem okazać, że w najbliższych miesiącach oferta mieszkań na sprzedaż będzie sukcesywnie się powiększać – i to zarówno u deweloperów, jak i na rynku wtórnym.

Co z cenami mieszkań w 2025 r.?

Wiadomo już zatem, że niemal na pewno osoby, które chcą nabyć mieszkanie w 2025 r., będą mieć większy wybór niż np. kupujący w I kwartale 2024 r. Co jednak z cenami nieruchomości? Jak można przeczytać w raporcie „Rejs w nieznane. Perspektywy na 2025”,

Po bardzo silnym wzroście na przełomie 2023 i 2024 ceny mieszkań ustabilizowały się. Pomimo wyraźnie słabszego popytu i rekordowej nadwyżki oferty obniżki cen są póki co incydentalne. Kolejne kwartały mogą przynieść jednak wyraźniejszą korektę cen. Oceniamy, że ceny nie spadną do poziomów z pierwszej połowy 2023, zwłaszcza przy realizacji scenariusza obniżek stóp procentowych o 100 pb w 2025.

Tym samym osoby planujące zakup nieruchomości faktycznie mogą liczyć na spadki cen nieruchomości – a przy zwiększonej podaży mieszkań oznacza to nastanie rynku kupującego. Jednocześnie zdaniem analityków nie ma co nastawiać się na powrót do cen nieruchomości sprzed wprowadzenia Bezpiecznego Kredytu – i warto mieć tego świadomość.