Widzenie w więzieniu to sprawa dużo bardziej skomplikowana, niż się wydaje naszym politykom. Przepisy kodeksu karnego wykonawczego dość dokładnie określają, kto i w jakich okolicznościach może odwiedzić skazanego w zakładzie karnym. Służba Więzienna podpowiada z kolei, że zasady dotyczące widzeń obowiązujące w poszczególnych placówkach mogą się od siebie różnić.
W karze pozbawienia wolności chodzi o izolowanie skazanych, ale kontakt z bliskimi mają prawo zachować
Polska to czasem dziwny kraj. Z jakiegoś powodu część polityków kombinuje, jak dostać się do więzienia. Internetowi złośliwcy podpowiadają, że powinni poczekać na swój wyrok. Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że chodzi o załatwienie widzenia u swoich partyjnych kolegów, którzy odsiadują zasądzoną karę. Osoby zainteresowane polityką, niezależnie od partyjnych preferencji, mogą się teraz zacząć zastanawiać, czy można tak po prostu wchodzić do więzienia. Odpowiedź brzmi: oczywiście, że nie.
Nie da się w końcu ukryć, że duża część sensu kary pozbawienia wolności tkwi właśnie w izolacji skazanych od reszty społeczeństwa. Wcale nie chodzi o popularne wśród rodzimych populistów karnych trzymanie osadzonych w jak najbardziej upadlających człowieka warunkach. Żeby uzyskać cel i równocześnie nie popaść w systemową patologię, więźniowie mają zapewnione prawo do utrzymywania kontaktów z rodziną i bliskimi. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, sposób wykonywania tego prawa określa ustawa. W tym wypadku mowa o kodeksie karnym wykonawczym.
Widzenie w więzieniu to właśnie jedna z form realizacji prawa do utrzymywania przez osadzonych kontaktu z zewnętrznym światem. W grę wchodzą także rozmowy telefoniczne, prowadzenie korespondencji, otrzymywanie paczek oraz przekazów pieniężnych. Zakres i sposób tych kontaktów jest przy tym uzależniony od rodzaju i typu zakładu karnego oraz indywidualnej sytuacji danego skazanego.
Widzenie w więzieniu przysługuje rodzinie i bliskim z mocy prawa, reszta musi uzyskać zgodę dyrektora
Osobą mogącą wprowadzić jakąś formę ograniczeń, na przykład w postaci cenzury korespondencji, jest dyrektor danego Zakładu Karnego. To właśnie ten organ podejmuje decyzje wtedy, kiedy należy zastosować jakieś odstępstwo od ogólnych zasad przyjętych w kodeksie karnym wykonawczym. O ile rzecz jasna ustawa nadaje dyrektorowi takie uprawnienia.
Szczegóły organizacji widzeń określa art. 105a kodeksu karnego wykonawczego. Kto może liczyć na widzenie w więzieniu? Rodzina i osoby bliskie. Ten drugi termin ma szersze znaczenie niż osoba najbliższa w rozumieniu kodeksu karnego. Nie został przy tym wprost zdefiniowany. Z pewnością nikt nie będzie robić problemu partnerowi albo partnerce osadzonego. Co z kolegami z partii? Legitymacja poselska w żadnym wypadku nie stanowi podstawy do uzyskania widzenia. Tym bardziej politycy nie mają co liczyć na widzenie „bez żadnego trybu”. Mają za to prawo skorzystać z §4 przywołanego przepisu.
Widzenie z osobą niebędącą członkiem rodziny lub inną osobą bliską, skazany może otrzymać za zezwoleniem dyrektora zakładu karnego.
Dyrektor może w takim przypadku wyrazić zgodę, może również odmówić. Trzeba jednak przyznać, że chęć dokonania interwencji poselskiej może zostać uznana za przesłankę do udzieleniem zgody. Istnieją również inne ograniczenia, na które należy zwrócić uwagę. Na przykład co do zasady w widzeniu mogą brać udział jedynie dwie osoby pełnoletnie. Na większą ich liczbę zgodzić się musi dyrektor zakładu karnego. Pewnym pocieszeniem jest to, że liczba osób małoletnich nie podlega ograniczeniu. Przy czym małoletni poniżej 15 roku życia muszą odbywać widzenie w więzieniu pod opieką osoby dorosłej.
Szczegółowe zasady ubiegania się o widzenie różnią się w poszczególnych aresztach i zakładach karnych
Osadzonym gwarantuje się także to, by widzenie trwało 60 minut. Można je jednak przerwać wcześniej, jeśli dojdzie naruszenia przez skazanego lub osobę go odwiedzającą ustalonych zasad odbywania widzenia. Przepisy kodeksu karnego wykonawczego dopuszczają także spożywanie w trakcie widzenia zakupionych na terenie zakładu produktów spożywczych i napojów. Widzenia w więzieniu powinny również odbywać się w sposób umożliwiający bezpośredni kontakt skazanego z osobą odwiedzającą, przy oddzielnym stoliku. Nadzorem takiego widzenia zajmuje się wyznaczony funkcjonariusz Służby Więziennej.
Szczegółowe zasady organizowania widzeń różnią się w poszczególnych zakładach karnych oraz aresztach śledczych. Placówki wskazują konkretne dni nie tylko samych widzeń, ale także dni dokonywania rejestracji. Nie wszystkie dopuszczają rejestrację drogą mailową. Preferowany jest zwykle kontakt telefoniczny.
Jak ustalić, jakie zasady obowiązują w interesującym nas zakładzie karnym? Na szczęście z pomocą przychodzi strona internetowa Służby Więziennej. Żeby dokopać się do podstron poszczególnych placówek, należy wybrać zakładkę „Struktura” na stronie głównej. Następnie trzeba wybrać właściwy miejscowo okręgowy inspektorat. Rozwinie się wówczas lista zakładów karnych i aresztów śledczych.