Popularne europejskie miasto zakazuje używania walizek na kółkach. Bo hałasują

Na wesoło Zagranica Dołącz do dyskusji
Popularne europejskie miasto zakazuje używania walizek na kółkach. Bo hałasują

Walizki na kółkach są świetne dla komfortu naszych podróży – są też dobre dla naszych kręgosłupów. Niemniej potrafią też hałasować, zwłaszcza w połączeniu z kostką brukową. Dlatego słynne chorwackie miasto jeszcze w tym roku ma wprowadzić specjalny zakaz używania walizek. Turyści się wściekną?

Mało jest na świecie piękniejszych miasteczek niż Dubrownik. Mimo trudnej historii Chorwacji, w mieście zachował się średniowieczny układ urbanistyczny, z niezliczonymi zabytkami i murami obronnymi. A to wszystko nad pięknym Adriatykiem! Nic dziwnego, że jest to jedna z głównych atrakcji kraju. Co roku przybywa tam nawet 1,5 mln turystów – a mówimy o mieście, w którym mieszka ledwie ponad 40 tys. osób!

Mieszkańcy – żyjący głównie z turystyki – są jednak coraz bardziej zirytowani na turystów. Denerwują ich na przykład walizki na kółkach. W połączeniu z kostką brukową niezwykle hałasują. Dlatego władze Dubrownika jeszcze tego lata mają wprowadzić zakaz wjazdu dla walizek z kółkami. Zakaz ten ma obowiązywać w zabytkowej części miasta, czyli praktycznie w całym centrum.

Zakaz używania walizek. No ale co w zamian?

Jak łatwo się domyślić, zakaz używania walizek na kółkach mocno skomplikuje życie turystom. A zwłaszcza tym, którzy chcą spać w zabytkowym centrum Dubrownika. Miasto mówi o swoich pomysłach. Ma na przykład zbudować system, w którym odwiedzający miasto będą zostawiać bagaże przed wejściem do centrum. Potem – po zapłaceniu stosownej kwoty – bagaże będą dostarczane bezpośrednio do hoteli czy apartamentów. To ma się stać jednak najwcześniej jesienią, a zakaz ma wejść w życie już latem…

Dalsze plany są jeszcze ambitniejsze. Otóż Dubrownik chce stworzyć specjalne centrum logistyczne na lotnisku. Bagaże mają być zabierane z samolotów i transportowane do hoteli. Jak można się domyślić, będzie to wszystko skomplikowane i nie każdemu turyście się spodoba.

Dubrownik już od dawna stara się dbać o komfort mieszkańców, a nie tylko turystów. Zakazano na przykład poruszania się hulajnogami elektrycznymi oraz rowerami po centrum. Zakaz używania walizek kółkowych idzie jednak znacznie dalej i pozostaje pytanie, czy turyści nie zaczną się przypadkiem od miasta odwracać. Cóż, najnowszy sezon odpowie na to pytanie. Jak również na inne, chyba ważniejsze z naszej perspektywy – czy po styczniowym przyjęciu euro Chorwacja pozostanie tak bardzo popularna wśród polskich turystów.