Dostałeś od rana alert SMS ostrzegający przed gwałtownymi burzami i wiatrem? To nie spam, nie wpadłeś do żadnej aplikacji TVN Meteo, tylko testy nowego programu Rządowego Centru Bezpieczeństwa.
Dzisiejszy SMS może dotrzeć nawet do 10 milionów obywateli, ponieważ RCB testuje swoje nowe narzędzie w kilku województwach. Prognozuje się, że program w pełnej krasie wystartuje jeszcze w tym roku – najpewniej w okolicach 12 grudnia. Dziś, od kilku godzin stopniowo pojawia się u kolejnych mieszkańców wybranych części kraju, a wszystko za sprawą współpracy służb z operatorami GSM.
Alert RCB – ktokolwiek dostał, ktokolwiek wie
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa nie wzbudza aż tak wielkich emocji w narodzie czy mediach, jak ma to miejsce na przykład w przypadku ABW lub CBA. Jednak zapewne to właśnie pracowników tej instytucji chcielibyście mieć w swoim pobliżu, kiedy zacznie się robić gorąco. Naczelnym zadaniem powołanego w 2007 roku RCB jest bowiem zapobieganie skutkom rozmaitych klęsk żywiołowych, jakie od czasu do czasu – na szczęście z umiarkowanym natężeniem – przytrafiają się naszemu narodowi.
Adresatami SMS-ów są wszystkie osoby, które znajdą się w zasięgu stacji bazowych danych operatorów. Dlatego dziś od rana w warszawskich biurowcach co i rusza radośnie wybrzmiewa dźwięk otrzymywanej wiadomości.
Na alert RCB nie trzeba się zapisywać. Osoby, które znajdą się na obszarze potencjalnego wystąpienia sytuacji kryzysowej zagrażającej życiu otrzymają na swój telefon komórkowy krótką wiadomość tekstową (SMS) z informacjami dotyczącymi rodzaju zagrożenia wraz z lokalizacją, a także źródłem ostrzeżenia. Na mocy ostatniej nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, nie ma znaczenia z którym operatorem zawarliśmy umowę. Z tego też względu z alertów RCB nie można się wypisać, jednak Centrum podkreśla, że nie będzie przesadzało z intensywnością wiadomości.
Alert RCB a kwestia prywatności
To z kolei oznacza, że Alerty RCB nie wiążą się z ograniczeniami nakładanymi np. przez RODO. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa nie gromadzi, ani w inny sposób nie przetwarza danych. RCB monitoruje sytuacje pod kątem wystąpienia różnego rodzaju zagrożeń i na podstawie informacji od różnych instytucji (ministerstw, służb, urzędów i instytucji centralnych np. IMGW oraz urzędów wojewódzkich). Wiadomości (SMS) są rozsyłane przez operatorów sieci komórkowych. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, ani żaden organ administracji zaangażowany w tworzenie Alertu RCB nie gromadzi, ani nie przetwarza danych. Zadaniem administracji publicznej, w tym RCB, jest jedynie poinformowanie będących w niebezpieczeństwie osób o istniejącym zagrożeniu.