Ile trzeba czekać na wpis do księgi wieczystej? Bywa, że nawet rok – a wszystkiemu winne są „korki” w dużych miastach. Ministerstwo Sprawiedliwości ma sprytny plan, który oczywiście nie każdemu się podoba.
Ustawa o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów w prawo własności sprawiła, że mamy gigantyczny boom jeśli chodzi o sprawy dotyczące ksiąg wieczystych.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, w zeszłym roku do apelacji warszawskiej wpłynęło niemal 620 tys. takich spraw! A „korki” są coraz większe. W Warszawie trzeba na wpis do księgi wieczystej czekać średnio 9 miesięcy – bywa rzecz jasna, że bardziej skomplikowane sprawy są rozpatrywane dłużej. Rok oczekiwania nikogo w stolicy bardzo nie dziwi, zdarza się, że jest jeszcze dłużej. Swoje dodała też pandemia, która sprawiła problemy z dostępnością personelu.
Jak mówi „Rz” wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, wkrótce wszystko się zmieni – i będzie dużo szybciej.
Wpisami do ksiąg wieczystych mają się zająć notariusze
Właśnie taki plan ma resort sprawiedliwości na rozładowanie kolejek. Notariusze będą mogli dokonywać takich wpisów jak wyodrębnienie nowej nieruchomości lokalowej i wpis hipoteki. Ustawy w tych sprawach są już gotowe, tak przynajmniej zapewnia ministerstwo.
Te plany nie każdemu się jednak podobają. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Referendarzy Sądowych uważa, że dodanie notariuszy do systemu tylko wszystko skomplikuje. Poza tym referendarze prognozują, że za rok dużego problemu z księgami wieczystymi nie będzie, bo po prostu gospodarka silnie wyhamuje. To z kolei sprawi, że nie będzie aż tylu chętnych na dokonanie wpisów.
Ile trzeba czekać na wpis do księgi wieczystej?
Warto zaznaczyć, że nie wszędzie sytuacja jest tak trudna jak w Warszawie. Bardzo długie oczekiwania dotyczą przede wszystkim Warszawy oraz Krakowa. Ale już w Szczecinie czy Białymstoku jest to niewiele więcej niż dwa miesiące. W Katowicach z kolei – trochę ponad miesiąc. W Gdańsku z kolei trwa to średnio „od 19 do 226 dni”.
Póki więc „korki” rozładowane nie będą – na przykład dzięki – notariuszom, trzeba się uzbroić w cierpliwość i przygotować się, że na wpis do księgi trzeba będzie trzeba poczekać. No ale w ogóle każdy, kto załatwia dziś jakieś sprawy dotyczące nieruchomości, musi mieć solidne nerwy.