Jak dostać szybko 500+? Na czas wypłaty nie mamy wielkiego wpływu, ale im szybciej złożymy wniosek, tym większa szansa, że pieniądze przyjdą do nas w pierwszej transzy. Do tego, jeśli zadbamy o to odpowiednio szybko, dostaniemy jeszcze wyrównanie.
Rząd obietnicy dotrzymał i oto pierworodni również otrzymają 500+. Być może to koniec historii o tym, że jedno dziecko pokłóciło się z drugim, bo młodszemu świadczenie przysługiwało, a starszemu nie. Oznacza to jednak, że 500+ na pierwsze dziecko zbliża się wielkimi krokami i już od 1 lipca można składać wnioski. Jak jednak zapewnić sobie szybki przypływ środków na konto? Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sławomir Szwed, cytowany przez PAP, podpowiada, że najlepiej to zrobić przez Internet.
Im szybciej wpłynie wniosek, tym szybciej dostaniemy świadczenie. Prognozy wskazują co prawda ponuro na październik, ale wszystko przyjdzie z odpowiednim wyrównaniem. Ci, którzy złożą o dodatkowe środki już w lipcu, dostaną pieniądze także za ten miesiąc.
Takiej możliwości nie będą jednak mieli ci, którzy złożą wniosek po 30 września. Wnioskujący od lipca będą też mieli zabezpieczone środki do końca maja 2021 roku – wypłaty w ich przypadku będą zagwarantowane. Wiceminister przypomina, że ten pierwszy wniosek zasiłkowy jest długi.
Jak dostać szybko 500+?
Szybkie złożenie wniosku może nie być jednak takie prawdopodobne w przypadku rodzin, które nie są na bieżąco z nowinkami technologicznymi. Wniosek można bowiem złożyć na portalu Emp@tia, ale potrzebować do tego będziemy albo e-dowodu, albo podpisu elektronicznego. Łatwiej będzie tym, których bank obsługuje wnioski o świadczenia. Na przykład PKO:
W banku jest łatwiej i szybciej, bo więcej osób korzysta z bankowości elektronicznej choćby do płacenia rachunków. Można również złożyć wniosek poprzez PUE ZUS. Tradycyjny wniosek można złożyć dopiero od sierpnia 2019, więc pieniądze możemy dostać później.
Pozostaje więc się spieszyć, bo jeśli prześpimy czas składania wniosku, to później nie dostaniemy wyrównania.
Nowy program ma kosztować państwo około 40 miliardów złotych. Do tej pory 500+ kosztowało nas już 70 miliardów złotych.