Nowy podatek od najmu mieszkań?
Do Polskiego Związku Firm Deweloperskich dotarły informacje, że zespół ekspercki przy Ministerstwie Aktywów Państwowych rekomenduje obłożenie dodatkową opłatą najmu instytucjonalnego.
Już i tak jest źle
Związek ma świadomość, że rekomendacje nie stanowią jeszcze projektu ustawy, ale same propozycje budzą poważny niepokój ekspertów. Dlatego postanowili zareagować. Jak policzył JLL mamy w tej chwili w Polsce około 8,5 tys. lokali wynajmowanych przez firmy w ramach najmu instytucjonalnego. Warto zauważyć, że z tego ponad 2 tys. to zasoby państwowego PFR Nieruchomości. Gdy liczba udzielanych kredytów hipotecznych drastycznie spadła, deweloperzy liczyli, że znajdą na swoje realizowane i przyszłe inwestycje klientów instytucjonalnych lub sami zamiast sprzedawać mieszkania będą je wynajmować. Po sierpniowych danych GUS widać, że w porównaniu do zeszłego roku rozpoczęto ponad 60 proc. budów mniej. To nie jest tylko problem deweloperów. To uderzy w całą budowlankę. W producentów materiałów, okien, ceramiki, mebli, AGD itd.
Taki spadek rozpoczętych inwestycji deweloperskich to też zła wiadomość dla poszukujących mieszkań. Tak na zakup, jak i wynajem. PZFD szacuje, że deficyt mieszkaniowy w sześciu największych polskich miastach przekracza pół miliona lokali. Dostępność mieszkań na wynajem jest katastrofalnie niska. Liczba dostępnych obecnie do wynajmu, bardzo poszukiwanych, kawalerek wybudowanych po roku 1990, to mniej niż 500 sztuk. To kwota łączna ze wszystkich sześciu
największych miastach Polski.
Sprawdź polecane oferty
Nawet 1200 zł w tym 300 zł na Mikołajki
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 19,91%
Warszawa to nie Berlin
Jeśli spojrzymy na liczby, to na tle sumy wynajmowanych obecnie w Polsce mieszkań (1,2 mln) najem instytucjonalny (8,5 tys.) potęgą nie jest. Na pewno nie można zarzucić temu sektorowi, że kontroluje ceny na tym rynku. Dane z raportu Deloitte Property Index 2022 pokazują też, że nawet we wspomnianym Berlinie, w porównaniu do innych niemieckich miast czynsze nie są tam najwyższe. Średni czynsz w Berlinie wyniósł 14,30 EUR/m2 w 2021 r. Drożej było we Frankfurcie (15,90 EUR/m2), Hamburgu (15,90 EUR/m2) czy w Monachium (18,90 EUR/m2). Co ciekawe, zgodnie z danymi z raportu Warszawa jest droższym miastem od Berlina (17,86 EUR/m2).
Potrzebna marchewka, a nie kij
PZFD zwraca uwagę, że coraz wyższe podatki dla sektora nieruchomości obniżają rentowność projektów budowy mieszkań na wynajem. Dodatkowo pogarsza ją też wzrost cen surowców i energii. Kolejne ryzyko, to brak stabilności prawa podatkowego w Polsce. Co może przełożyć się również na zmniejszone zainteresowanie inwestorów rozwojem krajowego rynku najmu. Propozycje ministerstwa, w ocenie przedsiębiorców, stanowią kolejny przykład mnożących się podatków sektorowych. Ich zdaniem sektor nieruchomościowy jest z tej perspektywy wręcz „chłopcem do bicia”.
Niemalże co roku wprowadzane są nowe przepisy podatkowe, które w praktyce bądź wprost zwiększają obciążenia podatkowe dla tego sektora (podatek od przychodów z budynków, zakazy związane z amortyzacją nieruchomości). Bądź nakładają nadmiernie uciążliwe obowiązki administracyjne. Według Piotra Paśko, partnera w firmie MDDP, która należy do PZFD, proponowane rozwiązania powinny być zgoła odmienne, jeżeli zależy nam na poprawie sytuacji mieszkaniowej w Polsce. Jest to szczególnie istotne dzisiaj, gdy sytuacja na rynku kredytów hipotecznych sprawia, że najem jest często jedyną opcją na zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych.