Decyzja o nowych obostrzeniach już w czwartek. Wiadomo, czego mogą dotyczyć

Codzienne Zdrowie Dołącz do dyskusji (120)
Decyzja o nowych obostrzeniach już w czwartek. Wiadomo, czego mogą dotyczyć

W czwartek ma zapaść decyzja, czy rząd wprowadzi nowe obostrzenia. Wiadomo już, czego prawdopodobnie będą dotyczyć.

Rząd wprowadzi nowe obostrzenia już na dniach? To bardzo prawdopodobne

O tym, czy będzie drugi lockdown, przesądzą prawdopodobnie najbliższe tygodnie – rządzący już nie wykluczają takiego scenariusza, ale na razie mało prawdopodobne jest zamknięcie gospodarki jeszcze w tym lub przyszłym tygodniu. Jak najbardziej możliwe jest jednak to, że rząd wprowadzi nowe obostrzenia – i to już w przeciągu najbliższych dni.

Decyzja o nowych, potencjalnych obostrzeniach zapadnie w czwartek. Można było się zresztą tego spodziewać – rząd już wcześniej zapowiadał, że co tydzień mogą być wprowadzane nowe restrykcje. Ostatnie nowe obostrzenia na terenie Polski premier ogłosił właśnie w zeszły czwartek, podczas zdalnej konferencji prasowej.

Wiadomo już, na czym będą chcieli skupić się rządzący. Szykują się nowe limity klientów

Rzecznik rządu poinformował w Programie III Polskiego Radia, czego mogą dotyczyć nowe restrykcje. Na pewno nie należy szykować się na rewolucję (przynajmniej nie w tym momencie). Rząd prawdopodobnie skupi się na wprowadzaniu kolejnych limitów wejść do poszczególnych miejsc. Może zatem chodzić m.in. o lokale gastronomiczne (na razie rządzący ograniczyli głównie godziny otwarcia lokali dla gości). Niewykluczone, że limity gości w sklepach, obowiązujące obecnie w czerwonej strefie, zostaną rozszerzone na cały kraj. Przypomnijmy – obecnie w sklepach o powierzchni poniżej 100 m2 obowiązuje limit pięciu osób na kasę, z kolei w obiektach o większej powierzchni – limit 1 osoby na 15m2.

Niewykluczone też, że rząd wprowadzi nowe obostrzenia ograniczające działalność niektórych gałęzi gospodarki. Jak jednak podkreślił rzecznik, takie działania są obecnie odkładane „na następne etapy”. To z kolei sugeruje, że rząd wreszcie zaczął powoli opracowywać strategię wprowadzania kolejnych restrykcji.

Niewykluczone kolejne ograniczenia w zgromadzeniach, ale 1 listopada cmentarze mają pozostać otwarte

Tego tematu rzecznik rządu już nie poruszał, jednak wydaje się, że możliwe są też nowe ograniczenia, jeśli chodzi o liczebność zgromadzeń – zwłaszcza, że to akurat nie wpłynie praktycznie w żaden sposób na funkcjonowanie gospodarki. Warto jednocześnie pamiętać, że wprowadzając kolejne obostrzenia rządzący – co sami przyznali – sugerują się rozwiązaniami w innych krajach. A jeszcze mocniejsze ograniczenie zgromadzeń to właśnie jeden z kroków podejmowanych niemal we wszystkich krajach.

Co jednak w takim razie np. ze Wszystkimi Świętymi? Rząd miał rozważać m.in. dodatkowe wolne w okolicy 1 listopada, jednak wiadomo już, że ostatecznie żadnego wolnego nie będzie. Dodatkowo na razie rządzący mają nie rozważać zamknięcia cmentarzy. Z drugiej strony – jeśli jednak się na to zdecydują, ogłoszą to prawdopodobnie w ostatnim możliwym momencie, tak by uniknąć gromadzenia się ludzi na cmentarzach np. 31 października.