Kara za sikanie do morza
"Fly4free.pl" donosi o bardzo ciekawej zmianie w hiszpańskim prawie wykroczeń. Miasto Vigo (w Galicji) wprowadziło do prawa lokalnego bardzo osobliwy zakaz. Chodzi o
poważne naruszenie zasad higienicznych lub sanitarnych
Jednym słowem - kara za sikanie do morza. Osoba, która zostanie złapana na takiej czynności, będzie mogła dostać grzywnę nawet do 750 euro, czyli - w przeliczeniu - około 3500 złotych.
Władze niestety nie poinformowały, w jaki sposób będzie można zweryfikować, czy konkretny turysta zanieczyścił morze. Równocześnie jednak przekazano, że znacznie zwiększona zostanie liczba toalet na plaży.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Zanieczyszczanie morza to nie tylko załatwianie potrzeb fizjologicznych. Zakaz obejmuje także używanie mydła lub szamponu podczas kąpieli czy też mycia naczyń w morzu. Źródłowy portal podaje, że Vigo nie jest pierwsze.
Podobny zakaz wprowadzono w 2017 roku w San Pedro del Pinatar (Murcja). Tam oprócz zakazu zanieczyszczania morza funkcjonuje także zakaz rozpalania przenośnych grilli na plażach
Czego nie wolno robić na polskiej plaży?
W Polsce nie ma kary za "niewidoczne" sikanie do morza, zarówno wymierzonej w dorosłego, jak i w rodzica, który nie dopilnuje swojego dziecka. Należy jednak pamiętać o treści kilku przepisów, w szczególności art. 140 Kodeksu wykroczeń. Ten stanowi, że:
Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
Ten przepis zakazuje oddawania moczu w miejscu publicznym. Odnosi się także do opalania topless w wypadku kobiet, choć nie jest to temat jednoznaczny: generalnie jeżeli komuś to konkretnie w kontekście plażowiczów przeszkadza, to nie jest wykluczona reakcja policji i - w konsekwencji - propozycja ukarania mandatem karnym. W tym kontekście można także przywołać art. 51 k.w., który odnosi się do wywołania zgorszenia w miejscu publicznym.
Pamiętać warto o treści art. 145 k.w.
Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.
Zanieczyszczenie - także poprzez oddanie moczu - stanowi bowiem wykroczenie.
Nie sposób pominąć problematyki alkoholu i papierosów. Czy na plaży można pić i palić? Zakaz spożywania alkoholu bezwzględnie dotyczy portów (a ich jest niemało nad polskim morzem), ale i innych miejsc publicznych. Warto jednak pamiętać, że zgodnie z ustawą antyalkoholową rada gminy może w drodze uchwały wprowadzić odstępstwo od zakazu na określonym terenie. Często jednak regulaminy kąpielisk zakazują wnoszenia i spożywania napojów alkoholowych.
Nieco inaczej wygląda to z tytoniem - palić generalnie wolno. Ale i tutaj rada gminy może - tym razem odwrotnie - wprowadzić zakaz palenia na określonym obszarze.