Za uchwaleniem ustawy głosowało 415 posłów, 6 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Przeciwni przyjęciu ustawy byli wszyscy posłowie TERAZ! Ryszarda Petru, a także 3 posłów klubu PSL-KP.
Ustawa o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym, bo taką nazwę nosi procedowana nowelizacja, zakłada dodanie w art. 9 owej ustawy ustępów 2-4. Ustawodawca wprowadza obowiązek tworzenia korytarzy życia w wypadku jezdni z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku w taki sposób, że:
Natomiast w odniesieniu do jezdni, na której występuje więcej niż dwa pasy ruchu w tym samym kierunku
Sprawdź polecane oferty
RRSO 20,77%
Wprowadza się również zakaz poruszania się z utworzonej w powyższy sposób drogi pojazdem inny niż uprzywilejowany. Po przejeździe pojazdu uprzywilejowanego pozostali uczestnicy ruchu mogą kontynuować jazdę.
Jazda na suwak
Jazda na suwak wprowadzona jest poprzez dodanie do art. 22 ustawy Prawo u ruchu drogowym ustępów 4a i 4b. Owy art. 22 ust. 4a nakazuje w sytuacji, w której występuje znaczne zmniejszenie prędkości na jezdni z więcej niż jednym pasem ruchu w tym samym kierunku jazdy i gdy nie ma możliwości kontynuacji jazdy z powodu przeszkody, czy końca pasa, wpuszczenie kierowcy, który znajduje się na „zablokowanym” pasie bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody.
W wypadku, gdy występują — przykładowo — 3 pasy, z czego tylko środkowy jest przejezdny, należy wpuścić najpierw kierowcę z prawej, a następnie z lewej strony.
Wpuszczenie kierowcy za szybko to wykroczenie?
Warto zwrócić uwagę na przesłankę bezpośredniości. Wielu kierowców myśli, że jazda na suwak to wpuszczanie kierowcy kilkadziesiąt metrów przed przeszkodą. Teoretycznie, wpuszczenie kierowcy szybciej, a nie bezpośrednio przed przeszkodą lub końcem pasa, a także niewpuszczenie go w ogóle, może być wykroczeniem z art. 97 Kodeksu wykroczeń (wykroczenie przeciwko innym przepisom ustawy Prawo o ruchu drogowym).
Artykuł 22 ust. 4a ustawy Prawo o ruchu drogowym, w swoim literalnym brzmieniu zakłada, że kierowca:
Zastanawiam się, czy wykroczeniem przeciwko powyższemu przepisowi jest niewpuszczenie kierowcy znajdującego się bezpośrednio przed końcem pasa, czy o wpuszczenie kierowcy, który nie znajduje bezpośrednio przed końcem pasa.
Karanie również tych, którzy wpuszczają „sąsiadów” 100 metrów przed zwężeniem, byłoby przecież zasadne, bo przyczyniają się oni w takim samym stopniu do powstawania drogowych zatorów, jak ci, którzy się na sąsiedni pas brutalnie wciskają przed końcem swojego.
Korytarz życia i jazda na suwak — wątpliwości
Brak regulacji, która nakazywałaby poruszanie się do końca pasem, który jest zablokowany/nieprzejezdny, nakazuje chyba stwierdzić, że to na wpuszczającym ciąży obowiązek dojechania do końca i wpuszczenia sąsiada, dopiero gdy ten dojedzie do końca.
Niemożliwość karania kierowców, którzy nie stosują się do reguł jazdy na suwak w inny sposób, niż niewpuszczenie kierowcy na końcu pasa, byłaby przecież bezsensowna. Uzasadnienie do projektu, który został wczoraj uchwalony, również wskazuje na konieczność wymuszenia na kierowcach odpowiedniego i prawidłowego modelu jazdy na suwak, chociaż nie porusza w ogóle kwestii zastosowania art. 97 Kodeksu wykroczeń w przedmiotowym przypadku.
Ciężko przewidzieć, jak nieodpowiednie zachowanie podczas jazdy na suwak będzie interpretowane przez funkcjonariuszy i sądy. Niewprowadzenie obowiązku jazdy zablokowanym pasem do końca (co jest przecież równie kluczowe przy jeździe na suwak) mogłoby być niejako naprawione przez wprowadzenie obowiązku wpuszczenia sąsiada wyłącznie bezpośrednio przed jego końcem.