O nowym programie mieszkaniowym na razie wiadomo stosunkowo niewiele – minister jedynie przedstawił jego główne założona. Mimo to można już ocenić, kto faktycznie skorzysta z programu Pierwsze Klucze (o ile oczywiście nie zmienią się podstawowe kryteria zaprezentowane wcześniej) – i na jakie mieszkanie będą mogli sobie pozwolić potencjalni beneficjenci.
Kto skorzysta z programu Pierwsze Klucze?
Na razie nie wiadomo, kiedy program Pierwsze Klucze mógłby zostać uruchomiony, jednak nie zmienia to faktu, że sporo osób zastanawia się, kto realnie będzie mógł z niego skorzystać. Eksperci Nieruchomosci-online.pl przeanalizowali, jaka byłaby szacunkowa zdolność kredytowa potencjalnych beneficjentów, jeśli przyjąć próg dochodowy podany przez ministra.
Okazuje się, że singiel, który chciałby wziąć kredyt w ramach programu Pierwsze Klucze i zarabiałby 6500 zł netto (tyle miałby wynosić próg) mógłby zaciągnąć kredyt w wysokości 432 000 zł – zarówno przy okresie kredytowania wynoszącym 300 miesięcy, jak i 360 miesięcy. Przy dwóch osobach maksymalna zdolność kredytowa (zakładając, że kredytobiorcy nie mają innych zobowiązań finansowych oraz że osiągają dochód równy progowi dochodowemu) wyniosłaby jednak już aż 1 063 000 zł przy okresie kredytowania na 300 miesięcy, natomiast przy 360 miesiącach – 1 015 000 zł. Przy większej liczbie osób w gospodarstwie domowym (i zarobkach na poziomie progu dochodowego) zdolność kredytowa jest jeszcze wyższa.
To natomiast oznacza, że największy problem ze skorzystaniem z programu Pierwsze Klucze będą mieli niewątpliwie single – liczniejsze gospodarstwa domowe będą miały znacznie większe pole do popisu.
Zdolność kredytowa a limity cenowe za metr kredytowy. Jak mogłoby to wyglądać w praktyce?
Warto jednak pamiętać o kilku kwestiach. Po pierwsze, próg dochodowy nie będzie „sztywny” – jeśli ktoś przekroczy próg, nadal będzie mógł ubiegać się o kredyt w ramach programu; zmniejszy się jedynie wysokość dopłat, jakie ewentualnie otrzyma. Po drugie, oprócz progu dochodowego mają obowiązywać również limity cen za metr kwadratowy nieruchomości; jeśli cena za mkw. danego lokalu będzie wyższa, nie będzie można go kupić na kredyt zaciągnięty w ramach programu.
Mając to na uwadze, można sprawdzić, jakie mieszkanie będzie można kupić w ramach Pierwszych Kluczy (przy założeniu obecnych cen nieruchomości). Eksperci Nieruchomosci-online.pl podają, że teoretycznie singiel będzie mógł kupić mieszkanie o powierzchni 43 mkw. w miastach spełniających limit 10 tys. zł za mkw. (m.in. Szczecin, Białystok, Lublin) i mieszkanie o powierzchni 39 mkw. w miastach z limitem 11 tys. zł za mkw.; w praktyce jednak, uwzględniając ceny rynkowe, rzeczywista zdolność nabywcza waha się od mieszkania o powierzchni 27 mkw. w Warszawie do 60 mkw. w Bydgoszczy. Z kolei rodzina dwuosobowa (i większa) nie ma się już w zasadzie o co martwić. Przy założeniu maksymalnej zdolności kredytowej można byłoby kupić nawet 68-metrowe mieszkanie w Warszawie (i to przy uwzględnieniu obecnych cen).
Oczywiście nie można zapominać, że ogromny wpływ będzie mieć też podaż mieszkań – i to ona w wielu wypadkach zadecyduje o tym, jaką nieruchomość będzie można kupić w ramach programu. Dodatkowo próg dochodowy jest na tyle wysoki, że niewiele osób będzie w stanie się do niego zbliżyć (zwłaszcza w większych gospodarstwach). Niższe zarobki oznaczają natomiast niższą zdolność kredytową i mniejsze możliwości zakupowe. Ostatecznie należy jednak poczekać na projekt ustawy – wtedy będzie wiadomo, czy powyższe wyliczenia mają jakiekolwiek zastosowanie.