Pisaliśmy, że wszyscy Słowacy będą przetestowani na obecność koronawirusa. Są już pierwsze wyniki

Zagranica Zdrowie Dołącz do dyskusji (68)
Pisaliśmy, że wszyscy Słowacy będą przetestowani na obecność koronawirusa. Są już pierwsze wyniki

Masowe testowanie Słowaków na obecność SARS-CoV-2 przyniosło pewien efekt. Wstępne wyniki mogą dać globalny obraz o rozwoju epidemii i faktycznej skali zachorowań. Ustalono już przewidywany procent zakażonych wśród ogółu obywateli.

Masowe testowanie Słowaków

Agencja Reutersa donosi, że masowe testowanie Słowaków na obecność koronawirusa przyniosło pewne efekty. Przebadano dziesiątki tysięcy osób, a wskaźnik infekcji uplasował się na poziomie 3,87%. Badania wykonano jedynie na pewnym obszarze – wkrótce mają objąć cały kraj.

Testowanie wszystkich obywateli na koronawirusa, przypomnę, docelowo ma objąć każdego obywatela Słowacji z wyjątkiem dzieci do lat 10. Sama procedura jest pewną zachętą i wzorem dla państw sąsiednich. Czechy – z uwagi na trudną sytuację epidemiologiczną – zastanawiają się nad przeprowadzeniem podobnej operacji.

Wracając do liczb, przetestowano mieszkańców 235 specjalnych obszarów, znajdujących się w północnej części kraju. Przebadano łącznie 180000 osób. Co ciekawe, nie tylko mieszkańcy regionów, na których wykonywano testy, poddawali się badaniom.

Znaczna część testowanych osób to przyjezdni, którzy nie mogąc doczekać się na swoją kolej, chcieli jak najszybciej wykonać test.

Sukces?

Premier Igor Matovic – z partii OLANO – chwali rozwiązanie. Twierdzi, że

Dzięki wysiłkowi wszystkich zaangażowanych pracowników i odpowiedzialności osób, które wzięły udział w testach, faza pilotażowa testów w całym kraju okazała się sukcesem

Testy są powszechne i poniekąd obowiązkowe. Ci, którzy dają się przebadać i mają wynik negatywny, zwolnieni są z części restrykcji. Dotyczy to m.in. rygorystycznego systemu obostrzeń związanego z przemieszczaniem się – również w drodze do pracy.

Wycofano się jednak z idei karania osób, które nie chcą skorzystać z masowego testowania Słowaków. Warto przypomnieć, że w ostatnią niedzielę padł rekord zakażeń – 3042, przy blisko 5,5 mln liczbie ludności. W sumie liczba stwierdzonych infekcji wynosi 43 843. Wartość ta – dzięki powszechnym testom – może się zwiększyć.

Masowe testy – klucz do sukcesu?

Masowe testowanie Słowaków to dobra praktyka, jednak w wielu krajach niemożliwa. Wydaje się, że – nawet niewyrażone wprost – manipulowanie danymi zakażeń poprzez ograniczanie testów na konkretne grupy osób, na przykład objawowych, pozwala na sterowanie nastrojami społecznymi.

Powszechne przebadanie wszystkich daje najdokładniejszy obraz, co nie zawsze działa na korzyść władz. Warto też pamiętać, że wyniki powszechnych testów dają jakiś obraz, ale nie są całkowitym i niezaprzeczalnym wyznacznikiem sytuacji epidemicznej.

Niemniej nie wydaje się, by w Polsce taki scenariusz znalazł zastosowanie. Wydaje się to organizacyjnie niemożliwe, skoro służba zdrowia – według niektórych opinii – znajduje się na skraju zapaści.

Warto też wspomnieć, że – obok koronawirusa – w Polsce istnieje inny problem – próba przewartościowania fundamentalnych praw człowieka i rozumienia pewnych przepisów Konstytucji RP, co wywołało masowe protesty. Nie wydaje się zatem, byśmy – wzorem Czech – skorzystali z tej drogi w walce z epidemią koronawirusa – nie ma na to dzisiaj miejsca.