Żabka nie chce być wyłącznie kojarzona jako osiedlowy sklep. Można tam też odebrać paczkę, wypić kawę, zjeść hot doga, a nawet naprawić buty. A teraz również… podreperować smartfona.
Naprawa telefonów w Żabce? To nie jest żart. Zresztą od pewnego czasu sieć czyści buty, więc firma stwierdziła, że naprawiać smartfony też może.
– Od 13 marca br. klienci sieci mają możliwość szybkiej naprawy smartfona i wynajęcia na jej czas telefonu zastępczego – przekazuje sieć w komunikacie prasowym.
Nie jest oczywiście tak, że kasjer weźmie smartfona i zacznie go rozkręcać oraz zmieniać szybki. – Usługę, oferowaną we współpracy z firmą Digital Care, można zamówić przez dedykowaną stronę internetową www.digitalcare.zabka.pl i nadać smartfon przesyłką kurierską w jednym z 10 tys. sklepów sieci – przekazano.
Ile kosztuje naprawa telefonu w Żabce?
Niestety, do końca nie wiadomo. „Po wskazaniu producenta i modelu smartfona, a następnie rodzaju uszkodzenia, Digital Care podaje orientacyjny koszt naprawy. Po wyborze opcji serwisowej, klient nadaje paczkę w Żabce, a następnie otrzymuje ekspertyzę i finalny kosztorys” – przekazuje firma.
Nie powinniśmy zbankrutować. Nie ma natomiast pewności, że nasz model obejmie usługa Żabki i Digital Care. Ma ona być dostępna dla 80 proc. modeli z naszego rynku, wytwarzanych przez „7 wiodących marek”.
Dobrą wiadomością jest to, że Żabka nie każe zbyt długo czekać na smartfona. „Naprawa potrwa do 7 dni roboczych od dnia zapłaty za naprawę. Każda realizacja jest objęta 90-dniową gwarancją serwisową na wykonaną naprawę” – czytamy. Status naprawy będzie można śledzić na stronie projektu – choć ta na razie jeszcze działa z problemami.
Żabka rozkręca się w imponujący sposób
– Uwielbiamy zaskakiwać naszych klientów. Zamiast wyrzucić uszkodzony smartfon warto go nadać w pobliskiej Żabce i przekazać do profesjonalnej i szybkiej naprawy. W ten sposób, zgodnie z naszą Strategią Odpowiedzialności, pomagamy klientom oszczędzić czas, pieniądze i zadbać o środowisko, ograniczając liczbę elektronicznych odpadów – mówi Przemysław Tomaszewski, dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju usług
Trzeba przyznać, że nie są to puste słowa – Żabka potrafi zaskoczyć swoimi pomysłami i swoją dynamiczną ekspansją. Jest to już wielka korporacja, a ciągle czuć ducha start-upu. Niedawno pisaliśmy, że może być to polska marka na miarę Mercedesa czy Tesli. Kto wie, może naprawy telefonów w tym pomogą.