Kurier podpisujący się za odbiorcę popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Zasadniczo każde podpisanie się za kogoś innego jest przestępstwem

Prawo Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji (175)
Kurier podpisujący się za odbiorcę popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Zasadniczo każde podpisanie się za kogoś innego jest przestępstwem

Podpisanie się za kogoś innego jest nie tylko wątpliwe na gruncie moralnym, ale i wprost stanowi przestępstwo. To bardzo częsta praktyka i z niezrozumiałych względów nie tak bardzo stygmatyzowana społecznie.

Podpisanie się za kogoś innego

Jeden z użytkowników Twittera dodał wpis, w którym zamieścił zdjęcie paczek o wartości 800 złotych, które zostawiono mu pod drzwiami. Bez znaczenia było to, że internauta specjalnie przekierował przesyłki do jednego z salonów prasowych. Kurier paczki dostarczył, a w statusie potwierdzenia odbioru wskazano, że paczkę odebrał adresat.

To wbrew pozorom powszechna praktyka, zarówno ze strony niektórych kurierów, jak i innych dostarczycieli. Praktyka, którą wprost stypizuje Kodeks karny jako – rzecz jasna – przestępstwo.

Zgodnie z art. 270 Kodeksu karnego

Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Dokumentem jest z kolei zgodnie z art. 115 §14 k.k.

każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne.

Protokół, który potwierdza odbiór przesyłki, niewątpliwie dokumentem – w rozumieniu prawa karnego – jest.

Praktyka wyjątkowo powszechna

Jeżeli zdarzenie stanowi czyn mniejszej wagi, to kara jest odpowiednio niższa, bo wyraża się w grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Można w zasadzie uznać, że każde podpisanie się za kogoś innego, nawet za zgodą tej osoby stanowi przestępstwo.

Jest to tzw. przestępstwo bez ofiar (formalne, bezskutkowe), a celem ochrony prawnokarnej jest wiarygodność dokumentów. Może je popełnić nawet współmałżonek, który podpisze się za swoją drugą połowę – na przykład odbierając list. Najlepiej w takich wypadkach podpisać się więc samym nazwiskiem, bądź wskazać, że podpisujemy się z upoważnienia.

Praktyka podpisywania się na protokołach odbioru przez niektórych kurierów jest naganna. Domyślam się, że takiej działalności dopuszczają się raczej osoby nieświadome lub te, które za długo w branży nie pracują. Nie dość, że dochodzi do przestępstwa, to sfałszowanie potwierdzenia odbioru rzecz jasna nie powoduje, że to kurier zwolni się z odpowiedzialności za przesyłkę

Art. 270 Kodeksu karnego opisuje przestępstwo dosyć często popełniane przez Polaków. Jak wynika z policyjnych statystyk, w 2016 roku wszczęto 15129 postępowań, natomiast ostatecznie stwierdzono aż 28324 przypadków popełnienia rzeczonych przestępstw.

Warto też wskazać, że mimo iż zagrożenie ustawowe wyraża się w dosyć surowej maksymalnej karze (5 lat pozbawienia wolności) to powszechność tego typu czynów i fakt, że wielokrotnie okoliczności popełnienia nie wskazują na znaczną szkodliwość społeczną oznaczają, że w praktyce kary nie są wysokie. Oczywiście wymiar sprawiedliwości zapewne inaczej potraktuje męża, który podpisał się za żonę, a inaczej kuriera, który nonszalancko podrobił podpis klienta, by szybciej skończyć swoją pracę.

Oświadczenie (08.07.2020 r.)

DPD Polska zweryfikowała sprawę przesyłki, której adresatem był pan Mateusz. Kurier
odpowiedzialny za doręczenie, po bezskutecznej próbie kontaktu z odbiorcą, doręczył paczkę
pod drzwi i podpisał ją własnym nazwiskiem. W momencie dostarczenia pod drzwiami
znajdowała się paczka pozostawiona przez innego przewoźnika, co mogło sugerować, że
odbiorca preferuje ten sposób doręczenia. Nie doszło jednak do sfałszowania dokumentu,
nazwisko odbiorcy pojawiło się jedynie w systemie. Kurier został pouczony, ponownie
przeszkolony z procedur i udał się do odbiorcy z osobistym wyjaśnieniem i przeprosinami.
Z wyrazami szacunku
DPD Polska